Formuła E. Jean-Eric Vergne przed ePrix Santiago
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
18/01/2020, 10:21 GMT+1
Dla broniącego mistrzowskiego tytułu Jeana-Erica Vergne’a początek sezonu Formuły E nie należał do udanych. Francuz na chłodno podchodzi jednak do pierwszych dwóch rund i nie zamierza dramatyzować. Transmisja z wyścigu w Chile w sobotę od 20 w Eurosporcie 1
Foto: Eurosport
Inauguracja sezonu 2019/20 miała miejsce pod koniec listopada w Arabii Saudyjskiej. Pierwszy wyścig wygrał Sam Bird (Envision Virgin Racing), a w drugim najszybszy był Alexander Sims. I to właśnie kierowca BMW i Andretti Motorsport jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej.
Vergne nie dramatyzuje
Uliczny tor w Diriyah nie był szczęśliwy dla Vergne’a. Francuz z DS. Techeetach po dwóch wyścigach zajmuje dopiero 12. miejsce w generalce, mając w dorobku cztery punkty. Kierowca nie zaprząta sobie jednak głowy słabszym początkiem sezonu.
- Bycie liderem cyklu w tym momencie nie jest istotne – stwierdził Vergne cytowany przez oficjalną stronę internetową Formuły E.
- Najważniejsze teraz to zaliczyć udany weekend w Chile. Oznacza to wyścig bez żadnych problemów i pomyłek – dodał.
Cel może nie być prosty do osiągnięcia. Wystarczy przypomnieć ostatnie ePrix na torze w Santiago, gdy wyścigu nie ukończyło aż ośmiu kierowców, najwięcej w sezonie 2019/20.
Transmisja z wyścigu w Chile w sobotę od 20:00 w Eurosporcie 1
Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama