Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

EPrix Rzymu: wyniki i relacja 4. rundy mistrzostw - Formuła E 2021/2022

Emil Riisberg

09/04/2022, 14:36 GMT+2

Nowozelandczyk Mitch Evans z Jaguara w sobotę wygrał pierwsze ePrix Rzymu, które było jednocześnie czwartą rundą trwającego sezonu mistrzostw świata Formuły E. Kolejna odsłona rywalizacji na Circuito Cittadino dell'EUR w niedzielę. Transmisja w Eurosporcie 2 i Playerze.

Mitch Evans

Foto: Eurosport

W poprzednim sezonie zarówno w klasyfikacji indywidualnej, jak i zespołowej triumfowała ekipa Mercedes-EQ. Po najważniejszy tytuł sięgnął Holender Nyck de Vries.
W sobotnich kwalifikacjach na Półwyspie Apenińskim nieco lepiej spisał się jego partner z Mercedesa Stoffel Vandoorne. Belg wywalczył pole position, pokonując w decydującym pojedynku Robina Frijnsa (Envision Racing). Tymczasem De Vries ukończył kwalifikacje na trzecim miejscu.



Nerwowy początek

Czołowe pozycje startowe pozwoliły faworytom uniknąć dużego zamieszania, do którego doszło już na pierwszym okrążeniu. Krótko po starcie Brytyjczyk Oliver Rowland z Mahindry stracił kontrolę nad bolidem, gdy został trącony w sporym tłoku na wejściu w ciasny zakręt. W efekcie jego bolid zablokował drogę kilku rywalom i ostatecznie nie dojechał już do mety.
Jeszcze poważniejsze problemy na początku wyścigu spotkały Niemca Maximiliana Guenthera, który wpadł centralnie w bandę, rozbijając auto. Dla kierowcy Nissana oznaczało to już koniec zmagań tego dnia.
Pozostali zawodnicy mimo zamętu kontynuowali jazdę, choć na rozwinięcie większych prędkości musieli poczekać, aż z toru posprzątane zostaną szczątki uszkodzonych bolidów. Samochód bezpieczeństwa zjechał dopiero po kilku okrążeniach.

Kluczowy atak Evansa

Po opanowaniu sytuacji doczekaliśmy się ekscytującej walki o zwycięstwo. Układ czołówki zmieniał się bardzo dynamicznie w zależności od aktywowania trybu ataku przez kierowców.
Kluczowa dla końcowych rezultatów okazała się akcja Evansa przeprowadzona niespełna 10 minut przed końcem podstawowego czasu. Nowozelandczyk w świetnym stylu odebrał prowadzenie Frijnsowi i dojechał do mety na pierwszej pozycji.
Jego wygrana jest tym bardziej imponująca, że przystąpił do wyścigu dopiero z 9. pola startowego. Za jego plecami finiszował Frijns, a sobotnie podium uzupełnił Vandoorne.
Pozycję lidera w klasyfikacji kierowców po czwartej rundzie utrzymał Edoardo Mortara (ROKiT Venturi Racing), który w sobotę zajął 7. miejsce. Ma w swoim dorobku 49 punktów i o 3 wyprzedza Vandoorne'a. Na trzeciej lokacie znajduje się Frijns (42 pkt).
Drugie ePrix Rzymu odbędzie się w niedzielę. Kwalifikacje do wyścigu będzie można śledzić na żywo wyłącznie w Eurosporcie w Playerze od godz. 10:30. Główne wydarzenie dnia, czyli piąta runda mistrzostw świata elektrycznej serii, wystartuje o 15:00. Transmisja w Eurosporcie 2 oraz Playerze.
Autor: jac/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama