Cały sezon Formuły E w Eurosporcie oraz Eurosporcie Extra w Playerze

W Monako z pole position ruszył Mitch Evans (Jaguar TCS Racing). Zwycięzca dwóch poprzednich rund rozgrywanych w Rzymie dobrze wystartował i obronił pozycję lidera.

Jednak Australijczyk na półmetku był już czwarty. Na pierwsze miejsce w tej fazie zmagań awansował z kolei świetnie jadący Pascal Wehrlein (TAG Heuer Porsche Formula E Team).

Na 20 minut przed końcem wyścigu Niemiec popełnił jednak błąd, który kosztował go ogromny spadek w klasyfikacji, a później spowodował, że 27-latek musiał wycofać się z rywalizacji.

Belg wykorzystał okazję

W całej sytuacji najlepiej odnalazł się Stoffel Vandoorne (Mercedes-EQ Formula E Team). Belg, który w porannych kwalifikacjach był czwarty, w końcówce minął prowadzącego przez chwilę Francuza Jeana-Erica Vergne'a (DS Techeetah) i mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.

Drugie miejsce ze stratą 1.285 s zajął Evans, a trzeci był Vergne (+3.293 s).

Dzięki wygranej Vandroone został także nowym liderem klasyfikacji generalnej (81 pkt). O sześć oczek wyprzedza Vergne'a oraz o dziewięć Evansa.

Kolejne wyścigi Formuły E zostaną rozegrane 14 i 15 maja w Berlinie.