Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Antonio Felix Da Costa wygrał E-Prix Marakeszu - Formuła E

Emil Riisberg

29/02/2020, 15:54 GMT+1

Antonio Felix da Costa (DS-Techeetah) wygrał w Marrakeszu piąty w sezonie wyścig o tytuł mistrza świata Formuły E. Drugi w sobotniej E-Prix był Maximilian Guenther (BMW I Andretti), który na przedostatnim zakręcie wyprzedził drugiego kierowcę DS-Techeetah Jeana-Erica Vergne'a. Da Costa wskoczył dzięki zwycięstwu na pozycję lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw Formuły E.

Antonio Felix Da Costa

Foto: Eurosport

Da Costa do sobotniego wyścigu startował z pole position i od początku do końca rywalizacji skutecznie bronił pierwszej pozycji przed startującym z drugiego pola Guentherem.

Odsiecz Vergne'a

Z odsieczą przyszedł mu w pewnym momencie partner z DS-Techeetah. Vergne ruszał do wyścigu dopiero z 11. miejsca startowego, ale przez cały czas konsekwentnie poprawiał swoją pozycję i wyprzedzał kolejnych kierowców. Dojechał w końcu do Guenthera, a po chwili wyprzedził Niemca i wszystko wskazywało na to, że E-Prix Marakeszu padnie łupem obydwu kierowców chińskiego zespołu.
Pogoń za czołówką kosztowała jednak francuskiego kierowcę sporo energii i na ostatnim okrążeniu musiał jechać bardzo ostrożnie, by nie zatrzymać się tuż przed metą wyścigu. Wykorzystał to Guenther, który od dłuższego czasu próbował różnych sposobów na wyprzedzenie Vergne'a. Desperackim manewrem tuż przed przedostatnim zakrętem w wyścigu oszukał Francuza i odzyskał drugą pozycję.
Pierwszy linię mety przejechał niezagrożony od startu Da Costa. Po dwóch ostatnich wyścigach, które kończył na drugiej pozycji, Portugalczyk w końcu mógł się cieszyć z wygranej.

Z ostatniej pozycji na 6. miejsce

Kapitalna walka rozgrywała się również poza czołówką. Dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej Formuły E Mitch Evans (Panasonic-Jaguar) popełnił poważny błąd w sesji kwalifikacyjnej i zbyt późno rozpoczął swoje okrążenie pomiarowe.
W rezultacie jego czas nie został zmierzony, a kierowca ruszał do sobotniej E-Prix z ostatniego pola startowego. Wyścig ukończył na 6. miejscu, przez całe 45 minut walcząc zaciekle o każdą pozycję.

Zmiana na fotelu lidera

Da Costa sobotnim zwycięstwem odebrał Evansowi prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw i po pięciu wyścigach wyprzedza Nowozelandczyka o 11 punktów. Trzeci jest dotychczasowy wicelider Alexaner Sims (BMW I Andretti), który nie ukończył zawodów w Marrakeszu.
Zespół DS-Techeetah po znakomitej jeździe swoich kierowców objął również prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. O 8 punktów wyprzedza BMW I Andretti. Na trzeciej pozycji jest ekipa Panasonic-Jaguar, która traci do lidera 32 punkty.
Kolejny, szósty już wyścig z serii E-Prix jest zaplanowany na 4 kwietnia - kierowcy będą rywalizować w Rzymie.
Relacje z wyścigów E-Prix w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama