Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Sebastian Vettel znów w Formule 1? "Kto wie, co przyniesie przyszłość”

Eurosport
📝Eurosport

28/03/2024, 18:14 GMT+1

Niemiecki kierowca z końcem 2022 roku rozstał się z Formułą 1. Czterokrotny mistrz świata nadal jest blisko sportów motorowych i teraz nie wyklucza powrotu do najważniejszej klasy wyścigowej. - Kto wie, co przyniesie przyszłość. W tej chwili nie ma takiego tematu – powiedział 36-latek. Spekuluje się, że mógłby zastąpić w Mercedesie Lewisa Hamiltona.

Sebastian Vettel wypróbował tor w Soczi

Vettel ostatnio testował samochód Porsche na torze w Le Mans. 36-letni dzisiaj zawodnik przyznał, że Formuła 1 cały czas zajmuje ważne miejsce w jego życiu.
- Oczywiście, że o tym myślisz i wspominasz. Są pewne rzeczy, za którymi tęsknię, ale też takie, których mi nie brakuje. Kiedyś mówiłem, że nie wiem, czy dojdę do punktu, w którym powiem: chcę wrócić. Kto wie, co przyniesie przyszłość. W tej chwili też nie ma takiego tematu, ale nadal nie mogę wykluczyć, że tak się stanie. – powiedział w rozmowie z telewizją RTL.
picture

Vettel testował w Le Mans auto marki Porsche

Foto: Porsche

Rodzina najważniejsza

Wydaje się, że przeciwko jego szybkiemu powrotowi do F1 przemawia sytuacja rodzinna. Vettel ma trójkę małych dzieci.
- Czasami synek mówi, żebym czegoś nie robił, bo nie będzie mnie w domu. Ostatnie półtora roku spędziłem bardzo intensywnie, także z dziećmi. Mam nadzieję, że tak będzie także w przyszłości – dodawał.
Niemiec stwierdził, że w tym momencie życia najważniejszą dla niego sprawą jest długość sezonu. Mistrzostwa świata składają się z 24 wyścigów.
- Z tym trzeba się uporać. Wiem, jak chciałbym zorganizować swoją pracę, gdybym się zdecydował na powrót i zdaję sobie sprawę, ile się z tym wiąże. Tak naprawdę to zabiera jednak dużo więcej czasu niż 24 wyścigi – nie ma wątpliwości.
picture

Vettel przed Hamiltonem w Australii

Nigdy nie jeździł w Mercedesie

Vettel cały czas jest w kontakcie z szefem Mercedesa Toto Wolffem, z którym zna się już od 17 lat. W niemieckim zespole po tym sezonie zwolni się jedno miejsce. Do Ferrari odchodzi jego dawny rywal Lewis Hamilton.
– Rozmawialiśmy o tym, że w Mercedesie dużo się dzieje, ale nie konkretnie o tym, że mógłbym zająć miejsce po Hamiltonie – powiedział Vettel.
Warto dodać, że przez 14 lat kariery w Formule 1, Niemiec nigdy nie reprezentował zespołu ze swojej ojczyzny. Cztery mistrzostwa świata wywalczył w barwach Red Bulla.
(Srogi/br)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama