Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Formuła 1. Sezon 2020 może mieć tylko osiem wyścigów

Emil Riisberg

09/04/2020, 05:40 GMT+2

Na razie dwa wyścigi zostały odwołane, siedem przełożono, a 14 nie ma jeszcze zmienionych dat. Trudno powiedzieć, kiedy i czy w ogóle sezon Formuły 1 wystartuje. Okazuje się, że zgodnie z regulaminem zaledwie osiem imprez Grand Prix wystarczy, aby zaliczyć cały sezon. Takie rozwiązanie zaproponował jeden z najbardziej znanych komentatorów motorsportu Holender Olav Mol.

Foto: Eurosport

W wywiadzie opublikowanym w serwisie grandpx.news Mol dodał, że taką samą propozycję złożył już Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).
Zdaniem Holendra, w obecnej sytuacji nie ma żadnej pewności, kiedy pandemia COVID-19 zostanie opanowana i będzie można wrócić do normalnego życia.

Plan zakłada nawet 15 wyścigów

- Wierzę, że w optymalnych warunkach może uda się rozegrać w tym roku nawet piętnaście wyścigów, tak, jak proponuje to promotor. Ale pewności nikt nie ma i chyba szybko mieć nie będzie. Zgodnie w regulaminem F1 proponuję osiem wyścigów, które pozwolą uznać sezon za zaliczony – sugeruje Mol.
Po odwołaniu zaplanowanego na 14 czerwca wyścigu o Grand Prix Kanady, kolejnymi w kalendarzu są Grand Prix Francji i Austrii. Jednak ich organizacja także stoi pod znakiem zapytania.

Silverstone na rozpoczęcie

Obecnie największe szanse na pierwszy w tegorocznym sezonie start F1 to Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone zaplanowane na 19 lipca. Właśnie tam – zdaniem Mola – powinien się rozpocząć sezon.
- W rejonie Silverstone swoje bazy ma kilka czołowych zespołów, odpadnie kwestia transportu. Angielski tor jest przygotowany przez cały sezon, dysponuje doskonałą bazą techniczną i hotelową. I co najważniejsze, jego szefowie już kilka dni temu zgłosili, że są gotowi – gdy zajdzie taka potrzeba – przeprowadzić w tym roku dwie rundy F1 – dodał Holender.
Jego zdaniem nie ma szans w tym roku na wyścigi z dala od Europy. Jak sugeruje, sezon trzeba rozpocząć w Wielkiej Brytanii, później rozegrać rundy w Holandii, Belgii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, na Węgrzech i późną jesienią zakończyć w Austrii.

Pracują nad nowym kalendarzem

Na razie Liberty Media nie odpowiedziało na propozycję Mola, natomiast dyrektor generalny Formula One Group Chase Carey po raz kolejny potwierdził, że pracuje nad nowym kalendarzem sezonu, w którym znajdzie się od 13 do 15 rund mistrzostw świata.
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa organizatorzy byli zmuszeni odwołać rundy w Australii, Bahrajnie, Wietnamie, Chinach, Holandii, Hiszpanii, Monako i Azerbejdżanie. Ostatnia, która została odwołana, w Kanadzie, miała być dziewiątą w sezonie.
Mistrzostwa świata broni Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa.
Autor: Srogi / Źródło: Eurosport.pl/PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama