Zespoły F1 chcą pomóc w walce z pandemią koronawirusa - Formuła 1

Jak podaje BBC, siły połączyli w tej sprawie inżynierowie McLarena, Red Bulla, Williamsa, Mercedesa i Ferrari. Współpracują z instytucjami rządowymi i medycznymi w swoich krajach. Szczegóły mają być znane wkrótce.

"Społeczność F1 jest zaangażowana w dyskusje ze wszystkimi zainteresowanymi stronami na temat tej kwestii" - podano w oświadczeniu.

Według szacunków tylko w Wielkiej Brytanii potrzebnych będzie w najbliższym czasie dodatkowych 20 tys. respiratorów, by poradzić sobie z kryzysową sytuacją.

Sezon miał wystartować w połowie marca Melbourne. Przez pandemię koronawirusa, który wykryto także u pracowników F1, Grand Prix Australii odwołano. Potem przełożono na późniejsze terminy - wciąż nieznane - wyścigi w Bahrajnie, Chinach, Holandii, Hiszpanii i Wietnamie.

19 poinformowano, że nie przełożone, a odwołane zostaje Grand Prix Monaco, co oznacza, że impreza nie odbędzie się po raz pierwszy od roku 1954.

We Włoszech, gdzie ofiar śmiertelnych wirusa odnotowano najwięcej na świecie, rodzina Agnellich - do której należy m.in. Ferrari - przekazała na pomoc rządowi 10 mln euro, a do dystrybucji leków i pożywienia dla potrzebujących flotę samochodów.

Autor: rk/łup / Źródło: eurosport.pl, BBC