Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koszmarny wypadek byłego kierowcy F1. "Zabieg się udał, stan chorego coraz lepszy, rokowania są dobre"

Emil Riisberg

19/08/2020, 14:48 GMT+2

Nowe informacje o stanie zdrowia Aleksa Zanardiego. Były kierowca Formuły 1, który po niedawnym wypadku przeszedł dwie operacje mózgu, czuje się lepiej. "Nastąpiła u niego znacząca poprawa kliniczna" - napisano w komunikacie szpitala San Raffaele w Mediolanie.

Foto: Eurosport

Czterokrotny złoty medalista paraolimpijski 19 czerwca w Toskanii został potrącony przez ciężarówkę podczas wyścigu niepełnosprawnych kolarzy. 53-latek został natychmiast przewieziony do szpitala w Sienie, gdzie lekarze określili jego stan jako bardzo ciężki.

Później został przetransportowany do Mediolanu, gdzie był dwukrotnie operowany. Po zabiegach przez ponad dwa tygodnie przebywał na oddziale intensywnej terapii, a jego stan określany był wtedy jako ciężki, ale stabilny.

Zderzył się z ciężarówką

"U pacjenta została przeprowadzona niezbędna interwencja neurochirurgiczna konieczna przy tak poważnych obrażeniach głowy. Zabieg się udał, stan chorego jest coraz lepszy, rokowania są dobre" - potwierdzili w środę lekarze.

Do wypadku doszło podczas zawodów "Obiettivo Tricolor". Impreza, w formie sztafety przemierzającej Włochy z północy na południe, miała za zadanie promocję sportu niepełnosprawnych. Zanardi, który w 2001 roku uległ wypadkowi na torze samochodowym, tracąc obydwie nogi, był jej inicjatorem i jednym z 50 uczestników. Zdaniem świadków, w pewnym momencie, na niebezpiecznym zjeździe, stracił kontrolę nad trójkołowym rowerem (tzw. handbike), przewrócił się i uderzył w ciężarówkę.

W Formule 1 Włoch startował - z przerwą - w latach 1991-1999, a jego najlepszym miejscem było szóste w Grand Prix Brazylii w 1993 roku.

Po wypadku na torze w Niemczech, w którym stracił nogi, zaczął rywalizować ze sportowcami niepełnosprawnymi. Zdobył w 2012 i 2016 roku cztery złote i dwa srebrne medale igrzysk paraolimpijskich w jeździe na rowerze typu handbike.
Autor: kz/po / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama