Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Robert Kubica - wywiad dla TVN24. BMW M4 DTM - jak wygląda auto Orlen Team ART?

Emil Riisberg

03/03/2020, 07:55 GMT+1

- Jak zawsze po prezentacji nowego auta, a tym bardziej w biało-czerwonych barwach, jestem dumny - przyznał Robert Kubica w rozmowie z reporterem TVN24 Adrianem Mielnikiem. Polski kierowca pochwalił się autem, którym rywalizować będzie w serii DTM i opowiedział o celach na rozpoczynający się, bardzo wymagający sezon.

Foto: Eurosport

Kubica nie ma chwili wytchnienia. W zeszłym tygodniu był z ekipą Alfa Romeo Racing Orlen w Hiszpanii, gdzie na Circuit de Barcelona-Catalunya odbywały się trwające trzy dni przedsezonowe testy Formuły 1.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej w Warszawie zaprezentowano maszynę, w której polski kierowca rozpocznie w kwietniu ściganie w serii DTM. Kubica w sezonie 2020 będzie jeździł dla drugiego zespołu BMW - Orlen Team Art. Zasiądzie za kierownicą BMW M4 DTM.
- Zasmakowanie nowej serii jest dla mnie świetną okazją. Cieszę się, że razem z Orlenem i prezesem Danielem Obajtkiem udało nam się wszystko zapiąć, bo połączenie obowiązków w DTM i Formule 1 nie jest łatwe - przyznał kierowca przed kamerą TVN24.

Kubica: zarys możliwości już się pojawia

Przed Kubicą prawdopodobnie najbardziej pracowity rok w karierze. Już za niespełna dwa tygodnie przyjdzie mu pracować w Australii (wyścig 15 marca) podczas inauguracji sezonu Formuły 1. Co może cieszyć - i to mimo że w Alfie pełnić będzie "tylko" rolę kierowcy rezerwowego - ten sezon zapowiada się zdecydowanie lepiej niż miniony jeszcze w barwach Williamsa. 35-latek błysnął przecież podczas hiszpańskich prób generalnych.
- Nie wygrałem testów, ale skończyłem z najlepszym czasem dnia, nie tylko poranka. Fakt jest taki, że moje odczucia były bardzo pozytywne nawet już tydzień wcześniej, na pierwszych testach. Konkurencja nie śpi, idzie do przodu, dlatego jednym jest ocenianie naszego bolidu, a czym innym porównanie go do innych. Rywale, z którymi możemy rywalizować, zrobili ogromny krok naprzód. Odpowiedź, w którym miejscu, jesteśmy dostaniemy podczas pierwszego weekendu F1 w Australii, ale pewien zarys możliwości już się pojawia - mówił.
A jakie cele stawia przed sobą Kubica?
- Cel jest zawsze ten sam - dawać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że wykonywanie obowiązków z pełnym zaangażowaniem i realizowanie pasji, bo przecież moja praca jest też moją pasją, pozwoli zakończyć ten sezon z uśmiechem. Jeśli chodzi o Alfę Romeo Racing Orlen, to mam postawionych kilka zadań i mam nadzieję, że każde uda mi się wykonać jak najlepiej - zdradził 35-latek.

Kubica wystartuje w wyścigu F1?

W nowym zespole Polak będzie pełnił funkcję kierowcy testowego i rezerwowego. W wyścigach jeździć będą Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi, ale nie oznacza to, że w którymś z Grand Prix nie zobaczymy na starcie właśnie Kubicy. Historia F1 zna przypadki, kiedy podstawowi zawodnicy potrzebowali zastępstwa, ale tym nasz kierowca zaprzątać sobie głowy nie chce.

- W sporcie nie ma co gdybać. Moją rolą jest bycie kierowcą rezerwowym. Jeśli coś się przytrafi któremuś z naszych podstawowych kierowców - czego nie życzę - muszę być gotowy, by go zastąpić. Ale to tylko jedno z moich zadań - mówił bardzo szczerze.

Z Australii prosto na testy DTM

W połowie marca (16-19) Kubicę czekają testy DTM, które z uwagi na koronawirusa zostały przeniesione z włoskiej Monzy na niemiecki Hockenheim. To przysporzyło Polakowi nieco problemów logistycznych związanych z lotem powrotnym do Europy po Grand Prix F1 w Australii, ale jak zapewnił, "loty są już pozmieniane".

Cele na sezon startów w DTM? Tu Kubica jest bardzo konsekwentny. - Robić swoje. Przed nami duże wyzwanie, ale ja właśnie takie lubię - odparł z uśmiechem.
W sezonie 2020 w serii DTM odbędzie się 20 wyścigów. Pierwszy weekend zaplanowano na belgijskim torze Zolder w dniach 25-26 kwietnia, ostatni w terminie 3-4 października na niemieckim Hockenheim.
Autor: pqv/TG / Źródło: tvn24.pl, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama