Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Robert Kubica testuje opony w Abu Zabi. Relacja na żywo

Emil Riisberg

28/11/2018, 05:49 GMT+1

We wtorek w sesji popołudniowej, dzień później w tej porannej. Robert Kubica ma za sobą dwudniowe testy opon na torze Yas Marina w Abu Zabi. Czasy Polaka nie zwalają z nóg, ale nie to było celem Kubicy. Eurosport.pl przeprowadził relację na żywo z tych wydarzeń.

Foto: Eurosport

Nieoczekiwana zmiana planów Williamsa i Kubica wsiadł do bolidu również po przerwie obiadowej. Polak przejechał kolejnych 17 okrążeń (w sumie 56) i znacznie poprawił swój czasu. Dzień zakończył z rezultatem 1.40.265.
Podsumujmy: Kubica przejechał najmniej okrążeń (39), uzyskał najsłabszy czas (1.44.208) i zamknął stawkę dziesięciu kierowców. Dużej wagi jednak do tego przywiązywać nie powinniśmy. Nie o czasy chodziło, a przetestowanie opon na nowy sezon. Najszybszy w sesji porannej był Leclerc z Ferrari, który wyprzedził o niemal 1,5 Gasly'ego z Red Bulla.
Do 11 potrwa przerwa obiadowa. Po niej swój czas będzie miał Russell.
Jeszcze jeden rzut oka na to, jak radził sobie Kubica.


Polak przejechał 39 kółek, w najszybszym zanotował rezultat 1.44.208. Teraz do bolidu Williamsa wsiądzie George Russell.
Sesja poranna za nami! Kubica kończy z dziesiątym czasem. Najszybszy był Leclerc, najbardziej zapracowany Bottas, który przejechał 78 okrążeń.
George Russell dotarł już na tor. Sesja popołudniowa za kierownicą Williamsa będzie należała do niego.
Niespełna dziesięć minut...
Do końca sesji niespełna 20 minut, a bolid Kubicy zaparkowany w garażu. Być może to koniec jazdy na dziś.
Kolejna korekta czasu Leclerca. Teraz to 1.36.559, a więc szybciej niż we wtorek jeździł jego kolega z teamu, wicemistrz świata Sebastian Vettel.
Tutaj Lance Stroll. Kanadyjczykowi zmiana Williamsa na Force India chyba wychodzi na dobre. Wciąż ma trzeci czas.

1.44.208 - Kubica znów się poprawia, ale konkurenci daleko z przodu. Licznik Polaka wskazuje teraz 39 okrążeń.
45 minut do końca porannej sesji i Kubica znów na torze.
Na torze Yas Marina teraz spokojniej, zapraszamy więc do lektury. Przypomnijmy sobie jak to z Kubicą było w ostatnich latach.
Tak to wygląda na 75 minut przed zakończeniem sesji.
Po 34. kółku Kubica znów zjeżdża do garażu.

Oto Artem Markełow. Kierowca z dziewiątym czasem, o 2,7 sekundy lepszym od tego uzyskanego przez Polaka.

Kubica się poprawia. 1.44.786 - to jego najlepszy czas dnia. Na awans z dziesiątej pozycji to nie pozwala, ale jest poprawa.
Na tor wraca także najszybszy dziś Leclerc.

Po kilkunastominutowej przerwie Polak ponownie na torze.
Sezon 2018 zakończył się ledwie trzy dni temu. Od razu ruszyły przygotowania do następnego, który wystartuje dokładnie za 110 dni.

- Dużo pracy, a mało zabawy - tak o testach mówił Kubica w czasach, kiedy był trzecim kierowcą BMW Sauber F1 Team.
Zostały dwie godziny jazdy.

Strata do Leclerca to już ponad osiem sekund. Dużo...
Sześć kolejnych okrążeń za Kubicą, w sumie już 20. Najlepszy rezultat ani drgnął.

Kubica przejechał dotąd 14 okrążeń.
Po pierwszej godzinie Kubica z najsłabszym zmierzonym czasem. Przed Polakiem wciąż jednak sporo jazdy. A i nie wyniki są dziś najważniejsze.
Kubica znów na torze!

We wtorek Kubica przebywał na torze trzy godziny i zaliczył 32 kółka. Jak będzie dziś? Na razie bolid Polaka wciąż zaparkowany jest w garażu, a mechanicy uwijają się jak w ukropie, zbierając dane.
Szybsze okrążenie od Bottasa zaliczył debiutujący w Ferrari Leclerc. Kubica z ósmym czasem. I na razie Polak w garażu.
Kubica już po sześciu kółkach. Najlepszy - na razie - czas to 1.46.263. Niespełna siedem sekund straty do najszybszego Bottasa.

Kubica na tor ruszył nieco później od kilku rywali.
Środowa sesja testowa wystartowała już o godzinie 6 polskiego czasu. Oto jak prezentuje się lista kierowców na poranną jazdę.


Pierwsze testy 33-letni Polak ma już za sobą. We wtorkowej sesji popołudniowej uzyskał dziewiąty czas dnia, będąc nieznacznie szybszym od kolegi z zespołu George'a Russella. Wielkiej wagi do tego przywiązywać nie należy - kierowcy jeździli na różnym ogumieniu i z różną ilością paliwa, ale Kubica ma powody do uśmiechu.
Wielki powrót do Formuły 1 faktem stał się w miniony czwartek. Czasu do stracenia jednak nie ma i już kilka dni później Robert Kubica rozpoczął przygotowania do sezonu 2019, kiedy będzie kierowcą wyścigowym Williamsa.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama