Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kubica na mecie nie gryzł się w język. "Pierwszy raz od 2010 roku miałem samochód, którym mogłem coś zrobić"

Emil Riisberg

05/09/2021, 16:29 GMT+2

Robert Kubica bardzo dobrze spisał się podczas niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Holandii. Polski kierowca w barwach Alfa Romeo Racing Orlen zajął 15. miejsce w stawce. Kiedy mijał linię mety, wbił szpilkę swojemu poprzedniemu zespołowi.

Foto: Eurosport

Kubica, który jest kierowcą rezerwowym w Alfa Romeo, dopiero w sobotę dowiedział się, że wystartuje w GP Holandii. Zastąpił Kimiego Raikkonena, u którego wykryto koronawirusa. Polski kierowca zaprezentował się w pierwszym starcie po prawie dwóch latach.
Ponieważ zdawał sobie sprawę, jaka przepaść technologiczna dzieli jego bolid od sprzętu niektórych rywali, jechał swoim tempem. Ostatecznie zajął bardzo dobrą piętnastą lokatę.
- To by było na tyle Robert. Jesteś piętnasty. Świetna robota. Bardzo czysta jazda. Mamy nadzieję, że tobie także się podobało - usłyszał na mecie Kubica od inżyniera swojego teamu.
- Dziękuję bardzo. Nie było łatwo. Pierwszy raz od 2010 roku miałem samochód, którym mogłem coś zrobić. To była długa przerwa - odpowiedział z przekąsem Polak.



Tylko jeden punkt

Ten komentarz na pewno nie spodoba się w Wielkiej Brytanii. W 2019 roku Kubica był podstawowym kierowcą w zespole ROKiT Williams Racing. Nie miał jednak szansy na sukcesy, gdyż samochód teamu mu na nie nie pozwalał. Tamten bolid wyraźnie odstawał od wszystkich innych w stawce.
W całym sezonie Polak zdobył tylko jeden punkt, co i tak można było uznać za sukces. Jadący z nim w ekipie George Russell nie zdziałał nawet tyle.
Niedzielnym komentarzem Kubica wbił więc drobną szpilkę Claire Williams, która szefowała teamem, kiedy jeździł w nim polski kierowca.
Przypomnijmy, że w 2010 roku był związany z Renault F1 Team. Niestety, groźny wypadek, jakiemu uległ w rajdzie Ronde di Andora, na wiele lat przerwał jego błyskotliwą karierę w Formule 1.
Niedzielne Gran Prix Holandii wygrał Holender Max Verstappen (Red Bull) i objął prowadzenie w mistrzostwach świata. Wyprzedził kierowców Mercedesa - Lewisa Hamiltona i Valterriego Bottasa.
Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama