Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Robert Kubica o swojej przyszłości w Formule 1

Emil Riisberg

23/09/2019, 08:48 GMT+2

Grand Prix Singapuru za nami. Wyścig został zdominowany przed kierowców Ferrari, ale głośno było również wokół Roberta Kubicy, który po sezonie odchodzi z Williamsa. Dziennikarze chcieli wiedzieć, co dalej z Polakiem. – Nie chcę być tylko kierowcą symulatora. Chcę się ścigać – powiedział.

Foto: Eurosport

W ubiegłym tygodniu Kubica ogłosił, że ten sezon będzie jego ostatnim w barwach Williamsa. Nie wiadomo tylko, co dalej. Podczas kolejnego Grand Prix w Singapurze, w którym Polak zajął 16. miejsce, wszyscy chcieli wiedzieć jak widzi swoją przyszłość.

"Nie chcę być zamknięty w ciemnym pokoju"

- Chcę dalej ścigać się na najwyższym poziomie. To dla mnie priorytet. W tym sezonie wykonałem naprawdę kawał ciężkiej pracy, czego nie pokazały niestety moje wyniki. Wiem, że jeśli wsiadłbym to szybszego samochodu, mógłbym wtedy wykonywać swoją robotę właściwie – powiedział dziennikarzom.
Odniósł się również do możliwości pracy w symulatorze którejś z ekip Formuły 1. - Nie widzę siebie zamkniętego w ciemnym pokoju na sto dni w roku. Nie wykluczam jednak, że okazjonalnie będą to robił, ale na pewno nie chcę się tylko tym zajmować – dodał.

Decyzja pod koniec sezonu

Kiedy Kubica podejmie decyzję, co dalej? – Nie ma konkretnej daty, ale wszystko powinno zdecydować się pod koniec obecnego sezonu, może wcześniej – wyjaśnił w Singapurze.
Polak nie kryje, że jedną z opcji na przyszły rok jest niemiecka kategoria DTM. - W ostatnich latach miałem kilka ofert, aby tam pójść, szczególnie 4-5 lat temu, ale miałem inne plany. Nie będę jednak się nad tym za dużo zastanawiał w tym momencie – to akurat jest wypowiedź dla "Przeglądu Sportowego".
Grand Prix Singapuru zostało zdominowane przez kierowców Ferrari. Wygrał Sebastian Vettel, drugi przyjechał Charles Leclerc. Kubica wyprzedził tylko Duńczyka Kevina Magnussena (Haas).
Autor: Kaszaj/TG / Źródło: grandpx.news, Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama