Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Robert Kubica: Istnieje ryzyko, że samochód się rozsypie

Emil Riisberg

28/03/2019, 17:13 GMT+1

W niedzielę odbędzie się wyścig o Grand Prix Bahrajnu. Wydaje się, że przed Williamsem kolejny weekend z problemami. Zespół Roberta Kubicy ma kłopoty z częściami zamiennymi. - Istnieje ryzyko, że samochód się rozsypie - ostrzega polski kierowca.

Foto: Eurosport

Zespół ROKiT Williams Racing zajął dwie ostatnie pozycje w otwierającym sezon wyścigu o Grand Prix Australii. George Russell był na 16. miejscu, a Kubica na 17. Problemy z częściami zamiennymi sprawiły, że Polak w Melbourne jeździł z połatanym zawieszeniem, nie mógł sprawnie omijać krawężników, miał też sporo innych kłopotów z bolidem. Krakowianin w Australii miał też pecha na początku, gdy jego auto uszkodził Pierre Gasly z Red Bull Racing.

"Samochód może się rozsypać"

- Mam nadzieję, że nie będzie już problemów z częściami, ale cały czas musimy uważać i trzymać się z daleka od tarek, czyli ograniczeń zakrętów. Trzeba się pogodzić z faktem, że samochód nie zawsze jest w idealnym stanie. Analizowaliśmy problemy z podłogą, ale teraz okazało się, że są one większy niż myśleliśmy - mówił podczas briefingu Robert Kubica.
- Mimo że jechałem jak pozostali kierowcy, na tarce przy zakręcie uszkodziłem spód auta. Zamiast ją wymienić, musieliśmy ją naprawić, bo nie mamy zapasowej. W Bahrajnie będę musiał jechać ostrożniej i szerzej. Po prostu w tym momencie istnieje ryzyko, że samochód się rozsypie - dodał Kubica.

Czas na Bahrajn

Przed Williamsem szansa na wprowadzenie kolejnych poprawek. Obaj kierowcy jednak podkreślają, że minie jeszcze kilka miesięcy, zanim na dobre włączą się do rywalizacji o jakiekolwiek punkty. W ten weekend kierowcy F1 będą ścigać się na torze Bahrain International Circuit w Sakhir.
- Trzeba otwarcie przyznać, że to nie będzie dla nas udany weekend. W Bahrajnie jest zupełnie inny tor niż w Australii. Jest większa temperatura, inny układ toru. Jest kilka rzeczy do odkrycia. Jest w tym torze dużo fragmentów, w których trzeba bardzo szybko przyhamować czy przyspieszyć, bolid będzie musiał być stabilny przy tych manewrach i mieć przyczepność. Temperatura sprawia, że ważny będzie wybór opon – dodał jedyny Polak w Formule 1.
W piątek w Bahrajnie o godzinie 12 pierwszy trening, drugi rozpocznie się o godz. 16. Relacje na eurosport.pl
Autor: MSk, Srogi / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama