Nowe barwy Williamsa. Frank Williams zaakceptował zmiany

Team Roberta Kubicy pokazał nowe malowanie we wtorek podczas oficjalnej prezentacji. Na samochodzie będzie zdecydowanie więcej bieli i niebieskiego koloru zbliżonego do odcienia turkusowego.

Zmiany oznaczają, że postanowiono odejść od tradycji. Zawodnicy brytyjskiego temu przez czterdzieści lat ścigali się w biało-granatowych bolidach. Tak było między innymi za panowania Franka Williamsa. Szefowa zespołu miała więc obawy, że nowości ojcu się nie spodobają.

- Możecie być zaskoczeni, ale on jest zachwycony nowymi barwami. W pełni je popiera. Ciągle tu jestem. Gdyby mu się nie spodobały, pewnie by mnie zwolnił - przyznała szefowa Kubicy. - Frank był bardzo przywiązany do tradycyjnych granatowo-białych barw, ale nawet on zrozumiał argumenty przemawiające za zmianami - dodała.

W przerwie między sezonami w Williamsie pojawili się nowi sponsorzy. Po odejściu Martini tym tytularnym została telekomunikacyjna firma ROKiT. Oficjalnie zespół nazywa się ROKiT Williams Racing. Na nowym bolidzie znalazło się też miejsce dla Orlenu. To właśnie dzięki finansowemu wsparciu polskiego koncernu zatrudnienie dostał Kubica.

- Zwróciliśmy się do całego świata z jasnym przekazem dotyczącym tego, w którym miejscu znajdujemy się jako firma - przyznała Williams. Dodała, iż odejście od tradycyjnych kolorów ma pokazać, że teraz są "świeżą, odnowioną marką".

Zmiany dotyczą także obsady. Kubicy, który wraca do Formuły 1 po ośmiu latach przerwy, partnerować będzie debiutant, zaledwie 21 letni George Russell. Brytyjczyk w poprzednim sezonie triumfował w serii wyścigowej F2. Kierowcą testowym (ostatnio rolę tę pełnił Polak) będzie Kanadyjczyk Nicholas Latifi.

Wraz z nowym otwarciem Williams liczy na poprawę wyników. Lance Stroll i Siergiej Sirotkin wykręcili w poprzednim sezonie zaledwie siedem punktów, przez co zespół zamknął stawkę. Wiele zależeć będzie od możliwości nowych bolidów. Model FW42 przejdzie próbę generalną jeszcze w lutym podczas testów w Barcelonie. Sezon ruszy 17 marca wyścigiem o Grand Prix Australii.

Autor: TG\kwoj / Źródło: bbc.co.uk, eurosport.pl