Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Niki Lauda wyszedł ze szpitala w Wiedniu

Emil Riisberg

17/01/2019, 11:49 GMT+1

Trzykrotny mistrz świata Formuły 1, 69-letni Niki Lauda został wypisany ze szpitala w Wiedniu. Austriak trafił tam z grypą na początku stycznia i przebywał na oddziale intensywnej terapii.

Foto: Eurosport

Lauda z poważnymi problemami zdrowotnymi mierzy się od dawna. Latem minionego roku były kierowca przeszedł operację przeszczepu płuc i przez kilkanaście tygodni był hospitalizowany.

Nie było zagrożenia życia

Do domu na Ibizie wrócił na początku grudnia, ale czasem spędzonym z rodziną się nie nacieszył. W okresie świątecznym dopadła go silna grypa i został przetransportowany do Wiednia, do tej samej placówki, w której przeszedł operację kilka miesięcy wcześniej.
Obecnie stan Laudy jest już na tyle dobry, że otrzymał szpitalny wypis. W ostatnich tygodniach w światowych mediach pojawiały się informacje, że Austriak ma tak osłabiony układ odpornościowy, że zagrożone może być jego życie. To zdementował lekarz zajmujący się byłym kierowcą. Jak przyznał Walter Klepetko, obecność Laudy na oddziale intensywnej terapii motywowana była możliwością lepszego monitorowania stanu jego układu odpornościowego. - Infekcja w żadnym momencie nie stanowiła zagrożenia dla jego życia - zdradził Klepetko.

Trzy mistrzostwa, poważny wypadek

Lauda jako kierowca Ferrari w 1975 i 1977 zdobył tytuł mistrzowski, a po raz trzeci w 1984 roku, w barwach McLarena. W 1976 roku uczestniczył w bardzo poważnym wypadku, został wówczas dotkliwie poparzony, uszkodził również płuca. Po sześciu tygodniach wrócił do rywalizacji. Karierę zakończył w 1985 roku.
W późniejszych latach, w konsekwencji wspomnianego wypadku, miał dwie transplantacje nerki - w 1997 i 2005 roku.
W 2013 roku powstał film pt. "Wyścig", opowiadający historię słynnej rywalizacji pomiędzy Laudą i Brytyjczykiem Jamesem Huntem.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl, autosport.com, bbc.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama