Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Michael Schumacher - stan zdrowia. Corinna Schumacher, żona byłego kierowcy F1, o życiu rodziny po wypadku

Emil Riisberg

08/09/2021, 15:48 GMT+2

Corinna Schumacher opowiedziała o życiu rodziny po wypadku jej męża Michaela Schumachera, siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1. - Mieszkamy razem w domu, prowadzimy leczenie. Robimy wszystko, aby jego stan był lepszy i po prostu czuł jedność naszej rodziny - wyznała.

Foto: Eurosport

W grudniu 2013 roku były kierowca Formuły 1 i siedmiokrotny mistrz świata miał wypadek na nartach w okolicach Meribel we francuskich Alpach. Uderzył głową w skałę i - choć miał założony kask - doznał poważnego urazu mózgu.
Przez blisko sześć miesięcy był utrzymywany w stanie sztucznej śpiączki w szpitalu w Grenoble. Potem został przewieziony do kliniki uniwersyteckiej w Lozannie, gdzie go wybudzono. Opuścił ją we wrześniu 2014 i jest pod opieką lekarzy.
Od tego czasu o stanie zdrowia 52-letniego Schumachera wiadomo niewiele. W zasadzie nic, o co dba rodzina, która nie udziela żadnych informacji.

"Moglibyśmy polecieć do Dubaju"

- Nigdy nie obwiniałam Boga za to, dlaczego tak się stało. To był po prostu pech - wyznała Corinna Schumacher w filmie dokumentalnym "Schumacher", który za kilka dni będzie miał premierę. Widzieli go już dziennikarze gazety "Bild", którzy cytują słowa żony Schumachera.
Ujawniła też, jakie jej mąż miał wątpliwości przed wyjazdem do Francji: - Śnieg nie jest idealny. Moglibyśmy polecieć do Dubaju.
- Mieszkamy razem w domu, prowadzimy leczenie. Robimy wszystko, aby stan Michaela był lepszy i po prostu czuł jedność naszej rodziny - opowiadała Corinna Schumacher. - Kontynuujemy nasze życie. Ważne jest, aby nadal mógł cieszyć się prywatnością. Michael zawsze nas chronił, teraz my chronimy go - dodała.
Żona Schumachera mówiła też o olbrzymiej tęsknocie za mężem. - Codziennie za nim tęsknię. Nie tylko ja, bo również dzieci, rodzina, jego ojciec. Wszyscy za nim tęsknią - zaznaczyła, przy okazji przyznając: - Nigdy bym nie pomyślała, że Michaelowi może się w ogóle coś stać.
W końcu z każdego wyścigu F1 wychodził bez szwanku. Jedynym wyjątkiem było Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1999 roku, gdy na torze Silverstone złamał nogę.

Syn Schumachera jeździ w F1

W królowej sportów motorowych od obecnego sezonu ściga się syn Schumachera Mick, reprezentujący barwy ekipy Haas. On opisał ojca jako człowieka rodzinnego, z którym przeżył wiele radosnych chwil.
- To trochę niesprawiedliwe, że nie są już do powtórzenia po wypadku - przyznał. Bez wahania dodał, że "oddałby wszystko", żeby móc z nim porozmawiać jak dawniej.
picture

Foto: Eurosport

Autor: kz/TG / Źródło: eurosport.pl, bild.de
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama