Koronawirus w sporcie - Formuła 1 - Jest plan bezpiecznego powrotu na tor. Rygorystyczne środki kontroli
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
06/05/2020, 04:30 GMT+2
Po długich tygodniach oczekiwań i niepewności start nowego sezonu królowej motorsportu wydaje się coraz bardziej realny. Dyrektor sportowy Formuły 1 Ross Brawn ujawnił szczegóły dotyczące procedur bezpieczeństwa, które umożliwią rozpoczęcie rywalizacji.
Foto: Eurosport
Kierowcy F1 w normalnych okolicznościach szykowaliby się teraz do szóstej rundy tegorocznego sezonu. W obliczu koronawirusa odwołano jednak lub przełożono aż dziesięć wyścigów zaplanowanych od marca do czerwca. Zmagania o tytuł mistrza świata najprawdopodobniej rozpoczną się na początku lipca w Austrii, przy zachowaniu ścisłych środków ostrożności.
Testy co dwa dni
Brawn w rozmowie ze Sky Sports wyjaśnił, na czym mają polegać wspomniane procedury. Przede wszystkim będą one dotyczyć regularnych testów na obecność COVID-19 we wszystkich zespołach.
- FIA wykonuje świetną robotę, tworząc strukturę, której potrzebujemy. Wszyscy zostaną przebadani na obecność koronawirusa, zanim będą mogli wejść do padoku - ogłosił dyrektor sportowy F1.
- Kolejne testy będą wykonywane co dwa dni. Zajmą się tym odpowiednie organy. Procedury te z pewnością zostaną zachowane podczas wszystkich europejskich wyścigów - dodał Brytyjczyk.
Szczególne obostrzenia będą również dotyczyć samego poruszania się po padoku. Jak wyjaśnił Brawn, wyegzekwowanie zachowania dwumetrowego dystansu w poszczególnych drużynach nie będzie możliwe. Ograniczone zostaną jednak interakcje pomiędzy konkurencyjnymi ekipami.
- Nie da się zachować wymaganego dystansu wewnątrz zespołów. Musimy więc odizolować je od siebie. Wszyscy pozostaną we własnych grupach i nie będą mogli spotykać się z rywalami. Wszystkie zespoły będą zakwaterowane w oddzielnych hotelach. Dopilnujemy, by te reguły były ściśle przestrzegane - zapewnił Brawn.
Autor: jac / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama