Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

GP Wielkiej Brytanii 2022: wyniki i relacja - Formuła 1

Emil Riisberg

03/07/2022, 16:43 GMT+2

Dramatyczna kraksa, zwroty akcji i pech faworyta – niedzielne Grand Prix Wielkiej Brytanii przyniosło mnóstwo emocji. Pierwszy raz w karierze wygrał Carlos Sainz jr. (Ferrari), a wielki zawód zaliczył lider klasyfikacji generalnej Max Verstappen (Red Bull), któremu pękło koło i już nie zdołał walczyć o zwycięstwo. Ostatecznie Holender zajął siódme miejsce.

Foto: Eurosport

Już podczas pierwszego okrążania doszło do groźnie wyglądającego wypadku, w którym ucierpiał Zhou Guanyu. Wyścig przerwano, a kierowca Alfa Romeo Racing trafił do szpitala. Na szczęście Chińczyk wyszedł z tego bez większych obrażeń. - Przechodzi szczegółowe badania, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – uspokoili kibiców dziennikarze Sky Sports.
Chwilę przerwy i wstrzymanie wyścigu "wykorzystali" kibice, którzy w ramach akcji protestacyjnej w nieznanym celu wtargnęli na tor. Zostali z niego usunięci przez służby porządkowe.
Po prawie godzinnej przerwie ściganie na torze Silverstone wznowiono, przywracając kolejność ustaloną w kwalifikacjach. Z pole position ruszył zatem ponownie Hiszpan Carlos Sainz jr. (Ferrari), którego przed czerwoną flagą zdążył wyprzedzić broniący tytułu Max Verstappen (Red Bull).

Pech Verstappena

Holender znakomicie radził sobie do dwunastego okrążenia, kiedy przebił oponę i musiał ją wymienić. Stracił tym samym pozycję lidera i niemalże przekreślił swoje szanse na wygraną. Tym bardziej, że po powrocie na tor zgłaszał przez radio kolejne kłopoty z samochodem. Informował swój sztab, że jego bolid nie działa tak jak powinien.
Z problemów Verstappena skorzystali kierowcy Ferrari, którzy wskoczyli na dwa pierwsze miejsca – Charles Leclerc i Carlos Sainz jr. Za ich plecami czaił się Lewis Hamilton. Końcówka zapowiadała się ciekawie, bowiem wspomnianą trójkę kierowców dzieliła zaledwie różnica trzech sekund.
Holender spadł na siódme miejsce, tracąc do lidera ponad 22 sekundy.
10 okrążeń przed końcem na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa z powodu defektu jednego z kierowców, będących na dalszych pozycjach. W tym momencie Sainz i Hamilton wymienili opony na twarde.

Pierwszy raz w karierze

Taktyka Hiszpana okazała się znakomita, bowiem po wznowieniu ścigania wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca. Była to dla niego pierwsza wygrana w karierze.



Drugi na metę wpadł Sergio Perez, a trzeci Hamilton. Dopiero na czwartym skończył Leclerc, a na siódmym Verstappen.
- Nie wiem, co powiedzieć. To wspaniały moment. Ten dzień nie mógł się lepiej dla mnie ułożyć - powiedział na mecie szczęśliwy Sainz.
Autor: Kaszaj/PO / Źródło: Eurosport.pl/PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama