Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Formuła 1. Kiedy Grand Prix Meksyku? Gdzie oglądać? Klasyfikacja generalna kierowców F1 - terminarz weekendu F1

Emil Riisberg

05/11/2021, 10:40 GMT+1

Sezon mistrzostw świata Formuły 1 wkracza w decydującą fazę. W weekend najlepsi kierowcy świata będą rywalizować o Grand Prix Meksyku. Po 17 wyścigach liderem klasyfikacji generalnej jest Holender Max Verstappen (Red Bull), który ma 12 pkt przewagi nad obrońcą tytułu Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem z Mercedesa.

Foto: Eurosport

Verstappen w tegorocznym sezonie jeździ znakomicie, wygrał już osiem wyścigów, a po raz osiemnasty w karierze triumfował niespełna dwa tygodnie temu w Grand Prix USA na torze w Austin.
Tym samym po raz pierwszy od kilku lat na tym etapie sezonu Mercedes i Hamilton wciąż nie mogą być pewni mistrzowskiego tytułu.

Silnikowe problemy Mercedesa, Red Bull niemal niezawodny

Przed rokiem runda w Meksyku została odwołana z powodu pandemii COVID-19. Wcześniej - dwa lata temu - zwyciężył Hamilton, drugi był czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel (wtedy zawodnik ekipy Ferrari), a trzeci Fin Valtteri Bottas (Mercedes).
Wówczas jednostki napędowe Mercedesa uważano za najlepsze i najmniej zawodne ze wszystkich używanych w F1. Natomiast w tym roku sytuacja się zmieniła i silniki niemieckiego producenta już nie spisują się tak doskonale jak w ubiegłych latach.
W bolidzie Bottasa w czterech ostatnich wyścigach zamontowano aż trzy nowe motory, z kolei u Hamiltona przed rundą w Turcji założono czwarty. Świeże jednostki otrzymali również Vettel z Aston Martina i Brytyjczyk George Russell z Williamsa. Oba te teamy używają także silników tej marki.
Natomiast w ekipie Red Bulla takich problemów nie ma. Przeciwnie, używane przez zespół silniki Hondy sprawują się doskonale. Sam Verstappen kilka razy w oficjalnych wypowiedziach podziękował nawet "za jakość" japońskiemu producentowi.

Hamilton zapowiada walkę z Verstappenem

Runda w Meksyku będzie kolejnym trudnym sprawdzianem dla napędu bolidów F1. Tor znajdujący się na przedmieściach stolicy kraju jest położony na wysokości ponad 2 000 m n.p.m., gdzie z powodu mniejszej ilości tlenu w powietrzu wszystkie podzespoły pracują ciężej, przez co mogą być mniej wytrzymałe. Problemy zdarzają się tam także z układem chłodzenia.
Na razie jednak Mercedes uspokaja, że nie ma powodów do obaw, choć szef teamu Austriak Toto Wolff ostatnio przyznał, że "niemiecki producent boryka się z pewnymi problemami z niezawodnością, które wciąż powracają".
Obaw Wolffa nie podziela Hamilton. Brytyjczyk zapowiada, że planuje w Meksyku zmniejszyć stratę punktową do Verstappena.
- Lubię ten tor, jest bardzo szybki, a to mi odpowiada. Zrobię wszystko, aby pojechać jak najlepiej. Do zakończenia sezonu jest coraz bliżej, trzeba walczyć o każdy punkt - zadeklarował mistrz świata.
picture

Foto: Eurosport

Jeden z najszybszych torów w stawce

Autodromo Hermanos Rodriguez położony jest na wysokości 2,285 m n.p.m, a długość jednego okrążenia wynosi 4305 m. To jeden z najszybszych torów w cyklu - niektórzy kierowcy momentami osiągają nawet 350 km/h. Mimo to przez wiele lat nie był w kalendarzu F1. Dopiero sześć lat temu wyścig o Grand Prix Meksyku, który wygrał Niemiec Nico Rosberg z Mercedesa, odbył się po 24-letniej przerwie.
Poprzednia runda Formuły 1 na tym obiekcie została rozegrana 22 marca 1992 roku, a najszybszy był wtedy Brytyjczyk Nigel Mansell za kierownicą Williamsa. Wtedy również, pierwszy raz w karierze, na podium stanął późniejszy siedmiokrotny mistrz świata Niemiec Michael Schumacher. Za kierownicą bolidu teamu Benetton-Ford zajął trzecie miejsce.
W niedzielę kierowcy będą mieli do przejechania 71 okrążeń, w sumie 305,4 km. W rozrzedzonym powietrzu można się spodziewać bardzo dobrych osiągów. Obiekt został wybudowany w 1962 roku, pierwszy wyścig Grand Prix rozegrano rok później. Triumfował Brytyjczyk Jim Clark (Lotus-Climax).
Dwa lata temu w Meksyku startował Robert Kubica. Polak - ówczesny kierowca teamu Williams - zajął wtedy ostatnie, 18. miejsce, ponieważ dwóch kierowców nie dojechało do mety.
Prognoza na wyścigowy weekend w stolicy Meksyku jest dobra. Temperatura powietrza będzie w granicach 20-22 st. C. Opadów deszczu nie należy się spodziewać.
Rywalizacja w Meksyku rozpocznie się w piątek od dwóch treningów (godz. 18.25 i 21.55 czasu polskiego), natomiast trzecią sesję zaplanowano na sobotę (17.55). Kilka godzin później kierowcy powalczą w kwalifikacjach (20.55).
Wyścig rozpocznie się w niedzielę o godz. 19.55.
Klasyfikacja mistrzostw świata kierowców F1 (po 17 z 22 wyścigów):
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 287,5 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 275,5
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 185,0
4. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 150,0
5. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 149,0
6. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 128,0
7. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) 122,5
8. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 105,0
9. Pierre Gasly (Frankcja/Alpha Tauri) 74,0
10. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 58,0
11. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 46,0
12. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 36,0
13. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 26,0
14. Yuki Tsunoda (Japonia/Alpha Tauri) 20,0
15. George Russell (W. Brytania/Williams) 16,0
16. Nicholas Latifi (Kanada/Williams) 7,0
17. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 6,0
18. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1,0
Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 460,5 pkt
2. Red Bull 437,5
3. McLaren 254,0
4. Ferrari 250,5
5. Alpine 104,0
6. Alpha Tauri 94,0
7. Aston Martin 62,0
8. Williams 23,0
9. Alfa Romeo 7,0
10. Haas 0
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama