Formuła 1 - Jenson Button: najlepsi kierowcy F1 prowadzą królewskie życie

📝Emil Riisberg

27/06/2021, 11:00 GMT+2

Po tytuł mistrzowski sięgnął raz, w sezonie 2009, startując w barwach ekipy Brawn GP. Lata po zakończeniu kariery przypomniał właśnie, jak wyglądała jego codzienność w Formule 1. - Najlepsi kierowcy prowadzą królewskie życie, nie zdają sobie sprawy, jakimi są szczęściarzami - wyznał Jenson Button.

Foto: Eurosport

Na sportowej emeryturze Brytyjczyk zamieszkał niedawno w Bel Air, jednej z dzielnic Los Angeles, gdzie nieruchomości należą do najdroższych w USA. Z narzeczoną Brittny Ward, modelką, wychowują dwójkę dzieci - dwuletniego synka i urodzoną w grudniu córeczkę.

Bajka.

Button: przez całe życie balansujesz na granicy

Grand Prix Chin

W F1 po staremu. Verstappen prowadził od startu do mety

21/04/2024, 12:12

Za wyścigami nie tęskni? Za dawnym, zostawionym daleko za sobą życiem? - Byłem, jestem i będę kierowcą wyścigowym, więc tak, bardzo tęsknię za tamtymi emocjami, za tamtą adrenaliną - stwierdził Button. - Bawię się z synem, cudownie spędzam czas, a nagle łapię się na myśli: "co ja robię, naprawdę zostałem tatą w kapciach?". Jeżeli przez całe życie balansujesz na granicy, to tak nagłe pójście w zupełnym kierunku potrafi być naprawdę trudne. Ja zwłaszcza na początku nie potrafiłem odnaleźć w sobie tego spokoju, tej równowagi - oznajmił 41-latek.

Przywołał luksus otaczający zawodników F1, tych z półki najwyższej. - Latasz prywatnymi odrzutowcami, w każdej restauracji dostajesz najlepszy stolik, mówiąc najkrócej - jesteś traktowany po królewsku. Wiem, to małe, nieistotne sprawy, do których szybko się jednak przyzwyczajasz. Kierowcy nie zdają sobie sprawy, jakimi są szczęściarzami - oświadczył.

Na torze i poza nim kibicuje walczącemu o ósme mistrzostwo Lewisowi Hamiltonowi, któremu często zarzucano zbyt dużą i zbyt barwną działalność poza sportem. - Nie wiem, co się ostatnio zmieniło, ale on mentalnie jest teraz w miejscu idealnym. Coś w tej sprawie zaskoczyło. Stał się bardziej otwarty, bardziej zrelaksowany. Właśnie tak powinno to wyglądać - zapewnił Button.