Formuła 1 - Grand Prix Emilii-Romanii, wyniki i relacja

Nawierzchnia po opadach mokra była bardzo, co od razu zapowiadało i problemy, i emocje. Charles Leclerc z Ferrari wypadł na pobocze już w czasie okrążenia formującego, na szczęście dla siebie bolidu nie uszkodził.

Z pole position ruszał Hamilton, za nim ustawieni byli Sergio Perez i Max Verstappen, obaj przedstawiciele Red Bulla. Najlepiej wystartował ten ostatni, doszło jednak do kontaktu jego maszyny z tą prowadzoną przez Brytyjczyka. Nicholas Latifi Williamsa rozbił na dobre, co oznaczało pojawienie się samochodu bezpieczeństwa.

Tak wyglądał początek. A później na nudę też narzekać nie było co.

Po wznowieniu ścigania Verstappen prowadzenie utrzymał, przez radio mówiąc inżynierowi wyścigowemu, że warunki są zdradliwe, bo wciąż siąpi i jest ślisko. Po okrążeniach 20 - z 63 - przewagi nad Hamiltonem sekund miał pięć.

Na 31. Brytyjczyk niespodziewanie wyleciał z toru i utknął w żwirze. Z pułapki próbował się wydostać z całych sił, próbował i próbował. Dał radę. Zaraz potem jego kolega z Mercedesa Valtteri Bottas i George Russell z Williamsa kraksę mieli potężną, tak bardzo, że pojawiły się czerwone flagi, a zawody przerwano, by tor i jego okolice posprzątać.

Kiedy kierowcy do rywalizacji wreszcie wrócili, na czele pędził Verstappen, za nim - tak, tak - Lando Norris z McLarena. Hamilton przedzierać musiał się z pozycji ósmej i szybko awansował na miejsce trzecie, co i rusz atakując swojego rodaka. Pokonał go dopiero w końcówce, liderującego Holendra dopaść szans już nie miał.

Późnym wieczorem poinformowano, że Lance Stroll (Aston Martin) i Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) ukarani zostali - odpowiednio - pięcioma i 30 sekundami dodanymi do ich czasów.

To oznacza, że Kanadyjczyk spadł z siódmej na ósmą lokatę, a Fin z dziewiątej na 13. Pierwszy z nich według sędziów w początkowej fazie nieprzepisowo wyprzedził Pierre'a Gasly'ego (AlphaTauri), drugi złamał przepisy dotyczące odzyskiwania utraconych pozycji podczas neutralizacji.

1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 2:02.34,598
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 22,000 s
3. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 23,702
4. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 25,579
5. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 27,036
6. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 52,220
7. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 52,818
8. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 56,909
9. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1.05,704
10. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 1.06,561
11. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 1.07,151
12. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 1.18,184
13. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 1.34,772
14. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1 okr.
15. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 2 okr.
16. Mick Schumacher (Niemcy/Haas) 2 okr.
17. Nikita Mazepin (Rosja/Haas) 2 okr.

niesklasyfikowani:
Nicholas Latifi (Kanada/Williams), George Russell (W. Brytania/Williams), Valtteri Bottas
(Finlandia/Mercedes)

Klasyfikacja generalna kierowców:

1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 44 pkt
2. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 43
3. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 27
4. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 20
5. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 16
6. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 14
7. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 14
8. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 10
9. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 7
10. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 4
11. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 2
12. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 2
13. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1

Klasyfikacja konstruktorów:

1. Mercedes 60 pkt
2. Red Bull 53
3. McLaren 41
4. Ferrari 34
5. Aston Martin 7
6. AlphaTauri 6
7. Alfa Romeo 2
8. Alpine 1

Autor: rk/po / Źródło: eurosport.pl