Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Formuła 1. Były szef Ferrari, a obecnie prezydent FIA Jean Todt odwiedził Michaela Schumachera

Emil Riisberg

19/07/2020, 12:14 GMT+2

Wciąż nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Michael Schumacher wróci do stanu zdrowia, który pozwoli mu samodzielnie funkcjonować. Rąbka tajemnicy na temat jego kondycji uchylił ostatnio Jean Todt - kiedyś szef, a dziś przyjaciel siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1.

Foto: Eurosport

Sześć i pół roku temu Michael Schumacher miał koszmarny wypadek. Podczas jazdy na nartach uderzył głową w kamień i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Gdy wybudził się ze śpiączki, okazało się, że jest sparaliżowany.
Od kilku lat pod okiem specjalistów oraz najbliższych walczy o powrót do sprawności. Cały czas przebywa w swojej posiadłości niedaleko Jeziora Genewskiego w Szwajcarii. Jego stan zdrowia i postępy w leczeniu owiane są jednak tajemnicą.
Todt uchylił rąbka tajemnicy
Spoza najbliższej rodziny odwiedzać mogą go tylko nieliczne osoby. Jedną z nich jest jego były szef w Ferrari (1993-2007), a obecnie prezydent FIA i przede wszystkim przyjaciel Schumachera Jean Todt.
- Widziałem Michaela w zeszłym tygodniu. On cały czas walczy. Mam nadzieję, że świat znów go zobaczy. Dążą do tego on i jego rodzina - zdradził na łamach "Daily Mail".
W czerwcu mówiło się, że Schumacher przejdzie kolejny zabieg związany z przeszczepem komórek macierzystych w celu poprawy funkcjonowania układu nerwowego, ale pandemia znacznie utrudniła te plany. Znany włoski lekarz neurochirurg dr Nicola Acciari potwierdził, że siedmiokrotny mistrz świata cierpi także na atrofię mięśni i osteoporozę.
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl, Daily Mail
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama