Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

F1 GP Austrii 2019: treningi - wyniki na żywo i relacja live - Formuła 1

Emil Riisberg

28/06/2019, 08:54 GMT+2

Robert Kubica i pozostali kierowcy F1 szykują się do Grand Prix Austrii. Na drugim treningu Polak miał najgorszy czas. Trudne warunki sprawiły, że z powodu kraks sesji nie ukończyło dwóch zawodników. Tak relacjonowaliśmy wydarzenia na torze w eurosport.pl

Foto: Eurosport


Kubica 3,4 sekundy gorszy od najszybszego Leclerca. Polak ostatni - 20. Za liderem Bottas, Gasly, potem Hamilton.
KONIEC!
Kubica nie poprawił czasu, wciąż ma najgorszy, od przedostatniego Russella o 1,3 sekundy.
No i kolejny zawodnik poza torem. Na szczęście nie było potrzeby przerywać treningu. Carlos Sainz Jr zboczył z toru, przejechał kilkadziesiąt metrów po żwirze i stanął.
Pierre Gasly chyba największą niespodzianką tej części. Francuski kierowca Red Bulla w tej chwili z trzecim czasem. Nikt na razie nie przebił Leclerca i Bottasa, który - przypomnijmy - z powodu kraksy musiał po kilku minutach zakończyć trening.
Pozostało dziesięć minut treningu.
Vettel mimo problemów kontynuuje jazdę. Ma ósmy czas.
Największe prędkości tej sesji.

Kubica ma za sobą 19 okrążeń w tej sesji. Ma najsłabszy czas najlepszego okrążenia z całej stawki - 1:08.508. Najszybszy Charles Leclerc - 1:05.086.
Przeciążenie około 25 g w momencie kraksy Bottasa. To dlatego Fin - choć nie sygnalizował większych problemów - musi zostać przebadany w szpitalu.
Verstappen zasygnalizował co może być problemem. Chodzi o wiatr, który wieje w różnych kierunkacj i znacznie może utrudniać jazdę zawodnikom.
Niewiele zabrakło, żeby i Vettel spotkał się z bandą.

Trening wznowiony.
Trzeci zawodnik poza torem. Tym razem Vettel, który na szczęście zdołał wytracić prędkość przed spotkaniem z bandą.

Żółta flaga
Mercedes poinformował, że jego kierowca zostanie przewieziony do szpitala na obserwację.
Z Bottasem na szczęście wszystko dobrze. Fin przesadził, zbyt szybko chciał przyspieszyć i stracił przyczepność.

To był zakręt numer siedem. Bottas wypadł, przejechał kilkadziesiąt metrów po żwirze i uderzył w bandę. Odpadły dwa przednie koła.
Coś niesamowitego. Znów czerwona flaga! Samochód rozbił Bottas, między 6. i 7. zakrętem!
Sesja została wznowiona. Jeszcze 45 minut.

Uszkodzenia w samochodzie Verstappena spore. Maszyna już została zwieziona z toru, kierowca udał się do garażu. Wyraźnie niezadowolony...



Max Verstappen z Red Bulla wyleciał z zakrętu dziesiątego (dopiero co o tym informowaliśmy) i trafił w bandę. Trening zawieszony.
Na niecałą godzinę przed końcem drugiego treningu Bottas nieznacznie szybszy od Hamiltona. Russell i Kubica na szarym końcu, ale to nie zaskoczenie, gdyż samochód Williamsa w tym sezonie nie jest konkurencyjny.
Już wiadomo, że na zakręt numer 10 będzie trzeba szczególnie uważać. Przekonali się o tym kierowcy Mercedesa.

u�Z���X-
Wiliams jedzie obecnie na oponach przejściowych.

Kubica i Russell już na torze.
Robert Kubica musi pracować w upale.


Zielona flaga. Kierowcy spędzą na torze 90 minut.

Tak w skrócie wyglądała pierwsza sesja treningowa.


Upłynął czas. Pierwszą sesję treningową wygrał Hamilton - 1.04.838. Ostatni Kubica stracił do mistrza świata 2,8 s.

Czerwona flaga, bo na torze leży połowa wyrwanego skrzydła bolidu Nico Hulkenberga.

Wzrosła przewaga Russella nad Kubicą. Brytyjczyk jest obecnie szybszy od Polaka o 0.860 s. Obaj kierowcy Williamsa zamykają stawkę.
15 minut do końca pierwszej sesji treningowej.
Na czele teraz Lewis Hamilton - 1:04.838.
Krótka przygoda Lance'a Strolla z Racing Point.

Bottas jeszcze przyspieszył - 1:04.999 i zjechał do garażu.


Bottas wskakuje na pierwszą pozycję - 1:05.299.
Różnica między Kubicą i Russellem niewielka. Kierowców Williamsa dzieli 0.122 s.

Zmiana na prowadzeniu. Verstappen wykręcił czas 1:06.100, a strata Kubicy wynosi 2.506 s. Polak obecnie zamyka stawkę.

Kubica traci do lidera sporo - prawie 3,5 sekundy.
Na razie dominują bolidy Ferrari. Pierwszy jest Vettel - 1:06.160, a za jego placami czai się Leclerc (+0.009).
A Daniel Ricciardo solidnie szykuje się do jazdy.

Valtteri Bottas w nie najgorszym nastroju.

Charles Leclerc z Ferrari podkręcił tempo - 1:06.169. Wyprzedza obecnie czterech kierowców: Gasly'ego, Sebastiana Vettela, Lando Norrisa oraz Sainza.
George Russell gotowy do jazdy.

Pierre Gasly (Red Bull) znacznie szybciej pojechał od Hiszpana - 1:08.299.
Carlos Sainz z McLarena pierwszym zawodnikiem ze zmierzonym czasem okrążenia - 1:14.185.

Zielone światło. Jako pierwszy na tor wyjechał Max Verstappen (Red Bull), ubiegłoroczny zwycięzca GP Austrii.
W garażu Williamsa praca wre.



Robert Kubica przyznał, że lubi ścigać się w Austrii. Poprzednio startował tu w 2003 roku jako kierowca Formuły 3. W zeszłym roku wziął udział w sesji treningowej F1 przed Grand Prix, będąc wówczas rezerwowym ekipy Williams. - To krótki tor, który wygląda na łatwy, ale wcale taki nie jest. Rywalizacja w dwóch tygodniach z rzędu to intensywny czas dla teamów, ale jesteśmy na to przygotowani. W zeszłym roku runda w Austrii była drugą z trzech w kolejnych tygodniach. Dobrze się tu jeździ, szczególnie dzięki zieleni wokół toru - wyjaśnił polski kierowca, cytowany na oficjalnej stronie internetowej Williamsa.
Wszystko, co warto wiedzieć o Grand Prix Austrii.
Autor: kz/dasz, TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama