Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Alexander Albon był kierowcą Formuły 1 w Red Bull, teraz trafi do serii DTM

Emil Riisberg

04/01/2021, 20:55 GMT+1

Tajlandczyk Alexander Albon, który w cyklu 2020 był podstawowym kierowcą Formuły 1 w ekipie Red Bulla, w tym roku postanowił startować w wybranych wyścigach serii DTM – potwierdzili przedstawiciele Deutsche Tourenwagen Masters. W minionym sezonie jeździł tam m.in. Robert Kubica.

Foto: Eurosport

Albon w sezonie 2020 wywalczył w klasyfikacji końcowej Formuły 1 siódme miejsce. W tym roku w ekipie Red Bulla zastąpi go Meksykanin Sergio Perez – czwarty kierowca sezonu F1 w ekipie Racing Point, którego sponsorzy zadeklarowali o wiele wyższe finansowe wsparcie zespołu niż firmy związane z Albonem.
Perez odszedł z Red Bulla, gdyż w jego miejsce szefowie teamu, który w tym roku będzie startował pod marką Aston Martin F1 Team, zatrudnili zwolnionego z Ferrari czterokrotnego mistrza świata Niemca Sebastiana Vettela.

Kierowca testowy i rezerwowy w F1

Teraz Albon przy wsparciu finansowym Red Bulla będzie walczył w DTM. W jakim zespole – tego na razie nie ujawniono. Startować ma tylko wtedy, gdy termin wyścigu nie będzie kolidował z obowiązkami w ekipie Formuły, gdzie 24-letni zawodnik jest kierowcą testowym i rezerwowym.

- Seria DTM z wysokiej klasy samochodami sportowymi GT3 to ciekawa platforma i prawdziwe wyzwanie dla kierowców – przyznał konsultant ds. sportów motorowych Red Bulla Helmut Marko, który sprowadził Albona do F1.

Marko ujawnił, że w tym roku Red Bull obok Albona będzie w serii DTM wspomagał także 18-letniego kierowcę z Nowej Zelandii Liama Lawsona.

Kubica piętnasty

W sezonie 2020 w serii DTM w prywatnym zespole Orlen Team Art startował Robert Kubica (BMW). Polak ukończył rywalizację na 15. pozycji, zwyciężył Niemiec Rene Rast (Audi).

Przyszłość serii DTM stanęła w 2020 roku pod dużym znakiem zapytania po tym, jak pod koniec kwietnia koncern Audi ogłosił, że po sezonie 2020 zakończy starty. W tej sytuacji na torze miał pozostać tylko koncern BMW.

Dlatego w połowie 2020 zdecydowano się na zmiany. Od sezonu 2021 w wyścigach będą startowały samochody serii GT3, znacznie tańsze w projektowaniu i eksploatacji niż DTM. Wprowadzone limity mocy, masy i dopuszczalnych modyfikacji będą miały za zadanie uniknąć dominacji jednego producenta.

Nowe znane marki

Obok startujących w poprzednim sezonie Mercedesa i Audi po dwa teamy być może wystawi McLaren i Aston Martin. Na wejście do serii - jak zapewnił szef DTM Gerhard Berger - w 2021 roku przygotowuje się jeszcze dwóch znanych światowych producentów aut wyścigowych, jeden z nich ma siedzibę w Azji.

Na 2021 rok planowanych jest dziewięć rund DTM. Sezon ma się rozpocząć w maju w Sankt Petersburgu. We wstępnym kalendarzu na 2021 rok znalazły się także: Monza, Norisring (Norymberga), Lausitzring (niedaleko Chociebuża), Zolder (Belgia), Nuerburgring, Red Bull Ring (Spielberg, Austria) i Assen (Holandia). Finałowe wyścigi mają się odbyć jesienią tradycyjnie w Niemczech na Hockenheimringu.

Na razie nie wiadomo, czy Orlen Team Art pozostanie w 2021 w serii DTM. Kubica nie ujawnił dotychczas wszystkich swoich planów startowych na nowy sezon. Potwierdzono jedynie, że Polak będzie nadal kierowcą testowym i rozwojowym w teamie Formuły 1 Alfa Romeo.
Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama