Alex Zanardi. Nowe, niepokojące informacje po wypadku byłego kierowcy Formuły 1

19 czerwca, podczas wyścigu zawodników niepełnosprawnych "Obiettivo Tricolor", Zanardi stracił panowanie nad swoim rowerem typu handbike (porusza się na wózku od 2001 roku) i wpadł pod jadącą ciężarówkę.

53-letni Włoch został przywieziony do szpitala Santa Maria alle Scotte w Sienie ze zmiażdżoną twarzą oraz skomplikowanymi złamaniami kości czołowej. Jego pierwsza operacja, tuż po wypadku, trwała trzy godziny. Po niej stan poszkodowanego uznano za poważny, ale stabilny.

Teraz doszło do kolejnej operacji, która była planowana od początku pobytu Zanardiego na oddziale intensywnej terapii. Poinformował o tym dyrektor szpitala Roberto Gusinu. Tym razem operacja trwała około dwóch i pół godziny.

"Jego stan pozostaje stabilny z punktu widzenia układu sercowo-oddechowego i metabolicznego, ale jest też poważny z neurologicznego punktu widzenia" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez szpital.

Zanardi w Formule 1 startował w sezonach 1991-94, jadąc w trzech zespołach: Jordan, Minardi i Lotus. Nie odnosił większych sukcesów. W 1999 roku wystartował jeszcze w zespole Williamsa, ale tu także szybko mu podziękowano za współpracę.

W 2001 roku uległ poważnemu wypadkowi na torze wyścigu serii CART. Zderzył się z innym pojazdem, a w wyniku odniesionych obrażeń lekarze musieli amputować mu obie nogi. Zanardi nie poddał się po tym tragicznym wypadku. W 2016 roku w Rio de Janeiro zdobył złoty medal igrzysk paraolimpijskich w jeździe na rowerze typu handbike. Wywalczył także dwa złote i srebrny medal paraolimpiady w 2012 r. w Londynie.

Autor: dasz/TG / Źródło: Reuters, eurosport.pl