- Jedna teoria mówi o tym, że mężczyźni potrafią się lepiej skoncentrować. My walczymy ze swoimi półkulami i zdarza nam się między zagraniami myśleć o zostawionym w domu żelazku. Druga głosi, że na drodze oko - mózg - ręka mamy jakieś zakłócenia i to powoduje, że nasze wyniki nie są tak spektakularne. Na pewno przy stole wyglądamy o wiele lepiej - żartowała Łącka.

- Myślę, że panowie są po prostu lepsi - ripostowała zwyciężczyni polskiego rankingu snookera kobiet. - Wciąż nam jeszcze daleko, żeby grać na takim poziomie i dysponować taką techniką. Bardzo lubię grać z mężczyznami i podpatrywać ich zagrania.

Gra z miłości i pasji

Okazuje się, że polskie snookerzystki, choć na co dzień blisko się przyjaźnią, mają zupełnie różne upodobania, jeśli idzie o snookerowych idoli. Iza Łącka czuje respekt przed talentem Ronniego O'Sullivana, natomiast Ewelina Piślewska darzy większym szacunkiem grę i postać Johna Higginsa.

Snookerzystki opowiedziały również o tym, co je motywuje do rozwoju w tej dyscyplinie. I tutaj okazały się wyjątkowo zgodne.

- To jest po prostu miłość mojego życia, więc robię to, co najbardziej kocham i cieszę się, że nie muszę wybierać między pool bilardem i snookerem - wyznała Łącka, dysponująca niebywałą kolekcją medali i pucharów zdobytych w bilardowych i snookerowych turniejach. - Nie wyobrażam sobie życia bez grania, spotykania tych wszystkich ludzi i wygrywania.

- Dla mnie to przede wszystkim pasja. Czerpię przyjemność z samego grania - wtórowała koleżance Piślewska, która przy okazji opowiedziała o jednej z niezwykłych zasad, jakie panują przy rozgrywaniu partii w Japonii, nawiedzanej przez częste trzęsienia ziemi.

Aby sprawdzić, skąd wzięło się powiedzenie, wedle którego "tylko trzęsienie ziemi może mnie uratować" zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Michała Eberta i Grzegorza Biernadskiego z niezwykle utalentowanymi polskimi snookerzystkami.

Gwiazdy na wyciągnięcie ręki

"Okno na sport" to tylko jedna z naszych nowych propozycji. W niedzielę zapraszamy na "Głosy Eurosportu" - program, w którym można spotkać najbardziej rozpoznawanych komentatorów stacji.

Codziennie przed południem domowe treningi prowadzi w tym tygodniu były mistrz świata w biathlonie, a obecnie komentator i ekspert Eurosportu Tomasz Sikora. Wcześniej przez dwa tygodnie poranne ćwiczenia w programie "Eurosport na zdrowie" realizowali Robert Korzeniowski i Adrianna Palka.

Wszystkie odcinki możecie obejrzeć na naszym kanale na YouTubie.