Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Nuerburgring 24 h. Robert Kubica rozbił samochód na wirtualnym torze

Emil Riisberg

26/04/2020, 09:44 GMT+2

Nawet na wirtualnym torze na kierowców czyhają prawdziwe niebezpieczeństwa. Przekonał się o tym Robert Kubica, który rozbił samochód w trakcie 24-godzinnego wyścigu na legendarnym Nuerburgringu i musiał wycofać się z rywalizacji.

Foto: Eurosport

Kubica nie należy do wielkich fanów simracingu, ale wobec braku alternatyw w czasach koronawirusa zaczął się przekonywać do wirtualnego ścigania.
Przed tygodniem Kubica wziął udział w 12-godzinnym wyścigu na torze Suzuka. W nocy z soboty na niedzielę poprzeczka została zawieszona wyżej - rywalizacja przeniosła się na dobrze znany kibicom sportów motorowych Nuerburgring, gdzie kierowcom przyszło rywalizować w wyścigu już 24-godzinnym.
W Orlen Team Targa oprócz Kubicy znaleźli się Marcin Skrzypczak, Irlandczyk Niall Quinn, Hiszpan Pablo Araujo i Amerykanin Graham Quinn, który jako ostatni dołączył do zespołu. Kierowcy polskiej stajni mieli do dyspozycji BMW Z4 GT3 i zmieniali się za jego kółkiem.

Feralny manewr

Kubica mógł sobie wiele obiecywać po wyścigu, ponieważ treningi zakończył z drugim czasem. Główna część rywalizacji na Nuerburgringu nie zakończyła się jednak happy endem.
Na parę minut przed półmetkiem wyścigu w trakcie manewru wyprzedzania jednego z rywali Kubica dał się wypchnąć z toru i rozbił się o bandę. Zjechał do boksu, jednak uszkodzenia samochodu okazały się zbyt poważne, by można było kontynuować jazdę. Zespół musiał wycofać się z rywalizacji.
"Niestety koniec na dzisiaj" - skomentował na Instagramie Kubica, okraszając przykrą wiadomość emotką zawstydzonej małpki.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama