Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Eric Dier i Jan Vertonghen brali udział w ORLEN e-Tour de Pologne Amatorów

Emil Riisberg

25/05/2020, 15:32 GMT+2

Koniec domysłów. Eric Dier, piłkarz Tottenhamu i reprezentacji Anglii, potwierdził, że wziął udział w sobotnim etapie wirtualnego wyścigu kolarskiego ORLEN e-Tour de Pologne Amatorów. Nie był jedynym zawodnikiem londyńskiego klubu, który wziął udział w zabawie.

Foto: Eurosport

Orlen e-Tour de Pologne Amatorów to czteroetapowy wyścig kolarski na trenażerach zorganizowany przez Eurosport i Lang Team. W rywalizacji może wziąć udział każdy amator kolarstwa. Jedynymi warunkami są posiadanie roweru i tzw. smart trenażera oraz aktywne konto w aplikacji Zwift, w której środowisku realizowana jest zabawa.
W sobotę wyścig wkroczył w decydującą fazę. Ponad 800 uczestników ścigało się po wirtualnej trasie mistrzostw świata w angielskim Yorkshire na sprinterskim etapie. I właśnie tego dnia w trakcie transmisji wyświetliło się nazwisko piłkarza Tottenhamu jako jednego ze śmiałków.

Brakowało dowodów

To ten Dier, uczestnik finału Ligi Mistrzów czy tylko zbieżność nazwisk, dopytywano. Niby na profilu Anglika widniała charakterystyczna pomarańczowa ikona oznaczająca uczestnika VIP. Taki sam symbol od początku czteroetapowego wyścigu znajduje się przy zaproszonych do udziału polskich VIP-ach: Robercie Kubicy, Bartoszu Zmarzliku czy Anicie Włodarczyk.
Bo to, że lubi dwa koła, nie jest tajemnicą. Nawet parę tygodni temu umieścił zdjęcie na Instagramie. Widać na nim, jak trenuje na rowerze stacjonarnym, a w podpisie zaapelował o pozostanie w domu i przy okazji dbanie o zdrowie. Bo, jak udowodnił, można o nie dbać nie tylko na świeżym powietrzu.
To wszystko były poszlaki, brakowało niezbitych dowodów. Dier, dotąd aktywny w mediach społecznościowych, jakby zapadł się pod ziemię. Wątpliwości rozwiano dopiero na stronie Tottenhamu, gdzie opisano sobotni etap.

Grali w szachy i jechali

"Eric nawiedził peleton dzięki Janowi" – zatytułowano relację z wirtualnego wyścigu z udziałem piłkarzy Kogutów. Liczba mnoga jak najbardziej na miejscu, bo w sobotę wsiadł na rower również obrońca Tottenhamu Belg Jan Vertonghen. To on namówił Diera do aktywnego spędzenia wolnego od grania w piłkę czasu. Kluby Premier League dopiero od wtorku wróciły do treningów w grupie, dotąd niemożliwych z powodu pandemii COVID-19. Kiedy piłkarski sezon zostanie wznowiony, to wciąż tajemnica. Najczęściej w tym kontekście wymienia się połowę czerwca.
- Akurat grałem w szachy z Janem i jeździliśmy na rowerze, korzystając z aplikacji zwanej Zwift. On jest zafascynowany kolarstwem i próbuje mnie w to wciągnąć. Dalej nie lubię oglądać kolarstwa, ale podoba mi się jazda na rowerze. Świetnie się bawiliśmy – przyznał pomocnik londyńczyków.
Według nieoficjalnych wyników (kolarze nie byli zarejestrowani w serwisie Zwiftpower.com, na podstawie którego ustalana jest klasyfikacja całej imprezy) Dier sobotni etap zakończył na 602. miejscu. Jego klubowy kolega był 542.
Najlepszy w sobotę, na trzecim etapie z rzędu, był tajemniczy Stu. Wśród VIP-ów znów bezkonkurencyjny okazał się Kubica (czas 37 minut, 30 sekund), Vertonghen w tej klasyfikacji zajął 6. miejsce (46:39), a Dier 8. (52:01).
Ostatni, czwarty etap Orlen e-Tour de Pologne Amatorów odbędzie się 30 maja na wirtualnej trasie wokół Londynu. Początek o godz. 10.45. Transmisja w Eurosporcie 1 oraz usłudze Eurosport Player, relacje i komentarze w eurosport.pl.
Autor: twis/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama