Audi Eurosport eRacing: Dominik Blajer wygrał pierwszy wyścig

Po zgaśnięciu czerwonych świateł pierwsze dwie linie pozostały bez zmian. Simonini utrzymał się po starcie z pierwszego miejsca kolejno przed Kamilem Pawłowskim (GTWR Thrustmaster), Blajerem i Jakubem Charkotem (DV1 TRITON Racing). Blajer próbował do zakrętu Les Combes wyprzedzić Pawłowskiego, ale zamiast tego stracił pozycję na rzecz Charkota. Okrążenie później kierowcy DV1 TRITON Racing zamienili się kolejnością.

Simonini wykorzystał walkę za jego plecami i zbudował przewagę. Po zaledwie dwóch pętlach toru Spa-Francorchamps Włoch miał już trzy sekundy przewagi nad resztą stawki. W tym czasie Wojciech Bobrowicz (DV1 TRITON Racing Black) starł się z Niko Wiśniewskim (Williams eSports) w walce o ósme miejsce, ale ostatecznie mu odjechał. Po dobrym starcie Jakub Brzeziński (Williams Esports) zamknął pierwszą dziesiątkę.

Na czwartym okrążeniu Blajer znów spróbował ataku w tym samym miejscu. Tym razem udanie po zewnętrznej objechał Pawłowskiego. Później kilkukrotnie tej samej sztuki próbuował dokonać Charkot, jednak kierowca GTWR Thrustmaster wyszedł z tego obronną ręką.

Po kwadransie od startu Tomasz Mironowicz (SRC Sim Racing Champions) ostro walczył z Łukaszem Sokołem (Actina Pact White). Ostatecznie Mironowicz był szybszy, a na domiar złego Sokół stracił pozycję na rzecz Marcina Rybaczuka (Pachura Moto-Center E-Sports).

Po zamieszaniu spowodowanym dublowaniem Adama Kornackiego (Eurosport) zagotowało się pod koniec pierwszej dziesiątki. Brzeziński był największym poszkodowanym tej sytuacji, bo po walce bok w bok stracił pozycję na rzecz Marcina Świderka (SRC Sim Racing Champions), a chwilę później również Konrad Żerebiec (Pachura Moto-Center E-Sports) znalazł się przed Audi w barwach Williams Esports.

Po wyjściu z Blanchimont w bandę uderzył Erwin Kaczyński (We-Power Racing), przez co wycofał się z rywalizacji. W tym samym miejscu i czasie problemy miał również Kornacki.

W międzyczasie Blajer udał się w pogoń za liderem. Przewaga Simoniniego nad Mistrzem Polski Digital Motorsport topniała z okrążenia na okrążenie. Z kolei Pawłowski utrzymywał bezpieczny dystans nad Charkotem, Kamilem Putoniem (Actina Pact Black) i Mateuszem Tyszkiewiczem (Actina Pact White).

Karę przejazdu przez boksy sędziowie nałożyli na Mironowicza i Wiśniewskiego za zbyt agresywne manewry.

Na przedostatnim okrążeniu Pawłowski w końcu poddał się presji ze strony Charkota, tracąc w ostatecznym rozrachunku miejsce na podium.

Na ostatnim okrążeniu Simonini miał już tylko pół sekundy przewagi nad Blajerem. Za szeroki wyjazd na początku ostatniego sektora sprawił, że Blajer dużo lepiej wyszedł na prostą. Na hamowaniu do ostatniej szykany kierowca DV1 TRITON Racing był po zewnętrznej, chcąc wykorzystać wewnętrzną do ostatniego zakrętu. Ostatecznie doszło do kontaktu, przez który Włocha wyrzuciło bardziej na zewnętrzną, a Polak pognał do linii mety po zwycięstwo w pierwszej edycji Audi Eurosport eRacing.

Sędziów czeka nieprzespana noc. W tym momecie nie podjęli oni decyzji, co do ewentualnej dyskwalifikacji Blajera.

Autor: Wiktor Smolarczyk / Źródło: eurosport.acleague.com.pl