Brutalny nokaut w walce o mistrzostwo świata IBF. Jan Opetia posłał na deski Huseyina Cinkarę

Niepokonany na zawodowych ringach pięściarz Jai Oeptaia słynie z piorunującego ciosu. Czterech z jego pięciu ostatnich rywali trafiło po walce z Australijczykiem do szpitala. Niestety, ten sam los spotkał Niemca tureckiego pochodzenia Huseyina Cinkarę po starciu o mistrzostwo świata IBF w kategorii junior ciężkiej (90,7 kg). Obrażenia są poważne.

Ważenie przed walką Ołeksandra Usyka z Danielem Duboisem

Źródło wideo: SNTV

30-letni Opetaia odniósł 29 zwycięstwo w karierze, w tym 23 przez nokaut. Na gali w Broadbeach (stan Queensland w Australii) mierzył się z obowiązkowym pretendentem do tytułu Cinkarą (23-1,19 KO). Mistrz był zdecydowanym faworytem, ale rywal sprawił mu nadspodziewanie dużo problemów, zwłaszcza w drugiej rundzie, kiedy mocno trafił. Koniec końców czempion obronił pas, a dokonał tego w bardzo brutalny sposób.
Walczący z pozycji mańkuta Opetaia wyprowadził w 8. rundzie potężny lewy sierpowy. Trafił idealnie, prosto w szczękę Cinkary, który po przyjętym uderzeniu, już upadając, jeszcze odbił się od mocno napiętej liny i uderzył o deski ringu.
Znokautowany zawodnik przez chwilę dochodził do siebie, ale opuścił ring o własnych siłach, wcześniej gratulując zwycięzcy. Okazało się jednak, że niestety nie uniknął poważnych obrażeń.

Poważne obrażenia Cinkary

Po pojedynku Cinkara został przewieziony do szpitala. Tam stwierdzono niewielki krwiak mózgu i pęknięcie kręgu w odcinku T1, łączącym część szyjną i piersiową kręgosłupa. Wiadomo, że zostanie w szpitalu przez dwa-trzy dni.
picture

Brutalny nokaut w walce o mistrzostwo świata IBF. Jai Oeptaia posłał na deski Huseyina Cinkarę. Rywal trafił do szpitala

Foto: Imago

- Otrzymał bardzo mocne uderzenie. Kiedy został trafiony i upadał, uderzył jeszcze głową o liny tuż przy górnej części kręgosłupa. Liny były sztywne, a on odbił się i uderzył głową o ziemię. Biedny facet był przerażony. On nie mówi po angielsku – mówił już w szpitalu jego tłumacz.
picture

Huseyin Cinkara padł na deski jak rażony piorunem

Foto: Imago

Opetaia po raz siódmy obronił tytuł w wadze junior ciężkiej wywalczony w lipcu 2022 roku po zwycięstwie nad Łotyszem Mairisem Briedisem. Jednak sam z ostatniej walki nie wyjdzie bez szwanku - według ostatnich doniesień ma złamaną kość oczodołu.
picture

Opetaia i Cinkara podziękowali sobie za twardy pojedynek

Foto: Imago

Tymczasowym mistrzem świata kategorii junior ciężkiej, tylko federacji WBC, jest Michał Cieślak (28-2-1, 22 KO). Polak czeka na kolejną walkę od czerwca, gdy zdobył pas, pokonując Kanadyjczyka Jeana Pascala.
(po)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama