Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Ardi Ndembo nie żyje. Kongijski pięściarz miał 27 lat

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 29/04/2024, 23:42 GMT+2

Smutne wieści z Miami na Florydzie. Zmarł Ardi Ndembo, 27-letni pięściarz wagi ciężkiej. Kongijczyk przez trzy tygodnie przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej po walce, która zakończyła się dla niego nokautem.

Ardi Ndembo nie żyje

Foto: Instagram

5 kwietnia - wtedy Ndembo stoczył swój ostatni pojedynek. W Miami został znokautowany przez Nestora Santanę. Kongijczyk przez kilka minut pozostawał nieprzytomny. Z ringu trafił prosto do lokalnego szpitala, gdzie lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, lekarze nie zdołali go uratować.
O przedwczesnej śmierci 27-latka poinformował jego promotor. "Opłakujemy stratę utalentowanego kongijskiego boksera, który zmarł tragicznie po nokaucie w walce Team Combat League. Spoczywaj w pokoju" - napisano na profilu Viva Promotions na platformie X.
Mauricio Sulaiman, prezes WBC (Światowej Rady Bokserskiej), również złożył hołd kongijskiemu bokserowi.
"Ardi Ndembo zmarł w Miami. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje” - napisał.

"Brutalny sport"

Świadkiem śmiertelnego, jak się okazało, nokautu był Jeff Mayweather, wujek Floyda Mayweathera Jr. i członek drużyny Las Vegas Hustle, do której należał Kongijczyk.
- Boks to brutalny sport, który wiąże się z dużym ryzykiem. Kiedy dzieje się coś takiego, budzi się cały świat. Nie sądzę, że boks jest złym sportem, bo w każdej dyscyplinie możesz zginąć. Jedziesz samochodem wyścigowym z prędkością 320 km/h i jeśli wpadniesz w poślizg, też zginiesz - skomentował w rozmowie z "The Sun".
Pochodzący z Brazzaville Ndembo zostawił dwójkę dzieci. Do ostatniej walki legitymizował się bilansem 8 zwycięstw i 0 porażek.
(lukl/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama