Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Walka Krzysztof Głowacki - Mairis Briedis: mocne komentarze po półfinale WBSS - Boks

Emil Riisberg

16/06/2019, 09:20 GMT+2

Skandal w Rydze nie przeszedł bez echa w Internecie. Fani i eksperci są zniesmaczeni przebiegiem półfinałowej walki podczas prestiżowego turnieju World Boxing Super Series. Krzysztof Głowacki przegrał z Mairisem Briedisem, ale wcześniej otrzymał od Łotysza niedozwolony cios łokciem. Potem rywal uderzał po gongu.

Foto: Eurosport

Sędzia zakończył walkę na początku trzeciej rundy. Wcześniej Głowacki uderzył przeciwnika w tył głowy, a ten odpowiedział mu ciosem łokciem w twarz. Polak leżał na deskach, ale sędzia nakazał mu wstać i kontynuować walkę. Zdaniem większości ekspertów - Briedis powinien zostać zdyskwalifikowany. Dostał jedynie ostrzeżenie i odebrano mu punkt.


Pięściarz z Wałcza leżał dwa razy na deskach po ciosach Briedisa, który uderzał nawet po gongu kończącym rundę. Sędzia ringowy Robert Byrd gongu najwyraźniej nie usłyszał, w przeciwieństwie do Łotysza, o czym sam przyznał po walce. Po tych wszystkich wydarzeniach Głowacki nie był sobą. W trzeciej rundzie oszołomiony padł na deski po raz trzeci, arbiter zakończył walkę. W bokserskim środowisku panuje wielkie rozczarowanie.



Przed sobotnią walką wydawało się, że dodatkową stawką pojedynku będzie również wakujący tytuł WBC, ale ostatecznie tak się nie stało. Obecnie bilans Głowackiego wynosi 31 zwycięstw (19 KO) i dwie porażki, a starszego o rok, niezwykle popularnego na Łotwie Briedisa - 26-1 (19 KO).

Autor: Kls / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama