Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tyson Fury o Andym Ruizie. "Pokonałbym go jedną ręką"

Emil Riisberg

10/09/2019, 20:12 GMT+2

Czołowy pięściarz wagi ciężkiej Tyson Fury jest pewny, że bez większych problemów pokonałby aktualnego mistrza świata Andy'ego Ruiza Juniora. Póki co Brytyjczyk zmierzy się w sobotę w Las Vegas ze Szwedem Otto Wallinem.

Foto: Eurosport

Ruiz 7 grudnia będzie bronić swoich tytułów mistrza świata IBF, IBO, WBA i WBO w rewanżowym pojedynku z Anthonym Joshuą. Za pierwszym razem amerykańsko-meksykański bokser niespodziewanie znokautował faworyzowanego Brytyjczyka w siódmej rundzie. Do rewanżu dojdzie w Arabii Saudyjskiej.

"Ruiz? To byłaby łatwa walka"

- Myślę, że jego wygrana z Anthonym była wartościowa, biorąc pod uwagę, że wziął tę walkę dwa tygodnie wcześniej. Ja jednak pokonałbym go jedną ręką, drugą trzymając za plecami. To byłaby dla mnie najłatwiejsza walka - w swoim stylu powiedział Brytyjczyk w podcaście Mike'a Tysona.
Jeżeli Fury pokona Wallina, będzie miał prostą drogę do rewanżowej walki z mistrzem świata WBC Deontayem Wilderem. W pierwszym ich starciu był remis.
- Mam zamiar walczyć z tym gościem 14 września, a potem idę po Wildera 22 lutego. Tym razem nie zostawię tego sędziom. Skończę to w trakcie czterech pierwszych rund - zapewnił.

Dobra zabawa, nie tytuły

W ostatnim swoim występie 31-letni zawodnik w czerwcu pokonał Toma Schwarza przez TKO w 2. rundzie. Był to czwarty pojedynek Fury'ego po jego powrocie po blisko trzyletniej przerwie. W 29 zawodowych walkach legitymuje się wspaniałym rekordem 28-0-1.
- Obecnie celem mojej kariery nie jest zdobywanie pasów, tylko dobra zabawa w ringu. Wszystko opiera się na tym co kocham. Wliczają się w to dobre walki, przyjmowanie ciosów i oddawanie. Chcę takich walk i nic więcej mnie nie obchodzi - podkreślił Fury.
Autor: ddz/dasz / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama