Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Simiso Buthelezi nie żyje. Pięściarz z RPA zmarł po walce - Boks

Emil Riisberg

08/06/2022, 17:12 GMT+2

Simiso Buthelezi nie żyje. Przyczyną śmierci zawodnika był wylew krwi do mózgu, jakiego nabawił się w trakcie niedzielnej walki o pas afrykańskiej organizacji WBF. Informację potwierdziła federacja Boxing South Africa (BSF).

Foto: Eurosport

Buthelezi w niedzielę walczył o pas afrykańskiej organizacji WBF w wadze lekkiej z Siphesihle Mntungwą. Zdecydowanie prowadził na punkty, a dodatkowo w 10. rundzie serią ciosów posłał rywala na deski.
Ten drugi zdołał jeszcze odpowiedzieć, padając, co, jak się później okazało, miało ogromny wpływ na zdrowie Butheleziego.
Zamiast w stronę przeciwnika zawodnik ruszył najpierw w stronę arbitra, a gdy ten się odsunął, zaczął zadawać ciosy w powietrze. Walka została natychmiast przerwana, by pięściarzowi mogła zostać udzielona pomoc.
Zwycięzcą walki został Mntungwa, ale wobec zaistniałej sytuacji organizacja WBF zdecydowała się odroczyć ceremonię.



Tragiczny finał niedzielnej walki

Według informacji przekazanych przez holenderski "Telegraaf" Buthelezi po zdarzeniu znajdował się w stanie stabilnym, a badania miały wykazać, co było powodem utraty orientacji w ringu.
W szpitalu zawodnik został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, ale jego życia ostatecznie nie udało się uratować. O jego śmierci poinformowała w środę federacja Boxing South Africa (BSA).
Organizacja BSA potwierdziła, że przeprowadzone zostanie medyczne śledztwo w tej sprawie. Według trenera Bhekiego Mngomezelu Buthelezi przed walką nie uskarżał się na żadne problemy zdrowotne.



Autor: rozniat / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama