Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Promotor Fury'ego chce rewanżu w Wielkiej Brytanii. "Gdyby w sobotę walczył na swojej ziemi, wygrałby"

Emil Riisberg

03/12/2018, 16:51 GMT+1

Promotor Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) Frank Warren wyznał, że on i jego zawodnik bardzo chętnie stoczą drugą walkę z Deontayem Wilderem, ale tym razem pojedynek musiałby się odbyć na terenie Wielkiej Brytanii. W nocy z soboty na niedzielę wspomniani pięściarze walczyli na gali w Los Angeles, a starcie zakończyło się remisem. Dzięki temu Wilder zachował pas mistrza wagi ciężkiej federacji WBC.

Foto: Eurosport

Zdecydowana większość ekspertów i pięściarzy twierdzi, że Fury był lepszy i walkę z niepokonanym Amerykaninem wygrał. Ponadto zwracają uwagę, że sędzia Alejandro Rochina zdecydowanie przesadził, punktując zwycięstwo Wildera stosunkiem 115:111. Również promotor Brytyjczyka Warren jest zdania, że werdykt byłby inny, gdyby walka odbyła się właśnie na terenie Wielkiej Brytanii.
Obóz Wildera chce, by do rewanżowego starcia doszło w USA, najlepiej w Las Vegas. Zyski na pewno przebiłyby wpływy ze sprzedaży biletów z hali Staples Center, gdzie odbył się sobotni pojedynek. Jednak Warrena to nie obchodzi. Jego zdaniem "Król Cyganów" zasłużył, by druga konfrontacja z "Brązowym Bombardierem" odbyła się na jego terenie.

Rewanż tylko w Wielkiej Brytanii

- Chcemy zrobić to ponownie, ale w Wielkiej Brytanii. Tam powinien odbyć się kolejny pojedynek. Tyson walczył w USA. Wcześniej występował w Niemczech na terenie Władimira Kliczki. Niech teraz pokaże się w Wielkiej Brytanii. Gdyby walczył na swojej ziemi w sobotę, wygrałby - powiedział Warren na poniedziałkowym spotkaniu z przedstawicielami mediów.
- Bez względu na werdykt Tyson wygrał. Moim zdaniem zdecydowanie. Wygrał również z tego prostego powodu, że kibice chcą zobaczyć rewanż. A przecież wiele osób mówiło, że Tyson nie będzie w stanie zapełnić hali, a walka się nie odbędzie. Odbyła się i była ekscytująca - podkreślił.
Warren twierdzi, że najlepszym miejscem do zorganizowania drugiej walki jest stadion Wembley. W grę wchodzi również Manchester i stadion Old Trafford, na którym swoje mecze rozgrywa zespół Manchesteru United. Fury jest wielkim kibicem Czerwonych Diabłów i to on sam zasugerował taką lokalizację.
Autor: PO / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama