Mistrzostwa świata w boksie kobiet 2022: Olivia Toborek srebrną medalistką

Pierwsze starcie, które głównie prowadzone było w półdystansie, było bardzo obiecujące dla Toborek. Po 3 minutach zawodniczka Warszawskiej Szkoły Boksu prowadziła 3:2.

Pojedynek obfitował w wiele uderzeń obu zawodniczek. Polka często trafiała lewą ręką i ciosy poprawiała drugą. Rywalka nie pozostawała dłużna i też przedzierała się przez gardę. Po drugim starciu uwidoczniła się nieznaczna przewaga Litwinki. Dwóch arbitrów wskazywało prowadzenie Stonkute, pozostali obstawiali remis. To oznaczało, że ostatnią rundę Polka musiała wygrać.

Przebieg wydarzeń nie był jednak pomyślny dla Toborek, która była liczona, zapominając o defensywie. Ostatecznie o rok starsza, 21-letnia Stonkute triumfowała jednogłośnie 5:0 (29-28, 29-28, 29-28 30-27, 30-27).

20-letnia zawodniczka Warszawskiej Szkoły Boksu, prowadzonej przez Jacka Dymowskiego, w marcu została mistrzynią Europy do lat 22, ale w wadze +81 kg. Z kolei w kategorii 81 kg triumfowała Martyna Jancelewicz, ale z udziału w MŚ wykluczyła ją kontuzja i Toborek zastąpiła ją niemal w ostatniej chwili.

W kategorii +81 kg zdobyła w 2021 roku brązowe medale mistrzostw świata U19 w Kielcach i mistrzostw Europy U22 we Włoszech. W Stambule stoczyła trzy walki - wcześniej w ćwierćfinale pokonała Rumunkę Alexandrę Petcu 3:0, a w półfinale Australijkę Jessicą Bagley 3:2.

Jak poinformował Polski Związek Bokserski, przed Toborek tylko trzy Polki wystąpiły w finałach MŚ – Karolina Michalczuk w 2008 roku (złoto) i 2006 (srebro) w 54 kg, Sandra Kruk w 2012 (srebro) w 57 kg i Magdalena Wichrowska w 2012 (srebro) w 64 kg.

Mistrzostwa świata w boksie kobiet odbywają się nieregularnie, począwszy od 2001 roku. Polki miały do tej pory w dorobku 10 medali: złoty, trzy srebrne i sześć brązowych. Cztery z nich, w tym jedyny złoty, wywalczyła Michalczuk. Biało-Czerwone nie stanęły jednak na podium w czterech ostatnich turniejach.

Medalistki 12. mistrzostw świata w kobiecym boksie otrzymują pokaźne nagrody pieniężne. Złoty medal ma równowartość 100 tys. dolarów, srebrny 50 tys. a brązowy krążek 25 tys. w tej walucie. W sumie organizatorzy dla zawodniczek, które wywalczyły miejsca na podium, przygotowali 2,4 mln USD premii.

Drugą Polką, która w Stambule otrzymała finansowy czek, była Lidia Fidura (+81 kg), która wywalczyła brązowy medal, ulegając w półfinale utytułowanej Turczynce Sennur Demir.

W poniedziałek porażki w ćwierćfinale poniosły Daria Parada (70 kg) oraz Aneta Rygielska (66 kg). W sobotę w 1/8 finału odpadły Natalia Rok (48 kg), Sandra Kruk (57 kg) i Agata Kaczmarska (75 kg), a w niedzielę Wiktoria Rogalińska (54 kg).

W Stambule wystartowała rekordowa liczba 310 zawodniczek z 73 krajów. Zmagania odbywają się ponownie w 12 kategoriach wagowych.

Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, PAP