Kubrat Pulew zdyskwalifikowany za pocałowanie reporterki

📝Emil Riisberg

15/05/2019, 09:31 GMT+2

Pięściarz Kubrat Pulew nie będzie mógł walczyć w stanie Kalifornia do lipca i musi zapłacić 2500 dolarów kary. To za pocałowanie w usta reporterki Jennifer Ravalo po swoim marcowym pojedynku.

Foto: Eurosport

Bułgar stanął we wtorek przed Komisją Sportową Stanu Kalifornia. Jej członkowie zdecydowali ponadto, że Pulew musi odbyć zajęcia z przeciwdziałania molestowaniu seksualnemu.

Prawnicy 38-letniego pięściarza zaznaczali w jego obronie, że ten był pod wpływem uniesienia chwilą po wygranej z Bogdanem Dinu i "nie zachował trzeźwości umysłu".

Boks

Odmówiła walki z Rosjanką. Prezydent docenił

1 dzień temu

Zdarzenie z marca było niezręczne. Pulew opowiadał o walce, zachowywał się normalnie, ale na koniec rozmowy przed kamerą chwycił dziennikarkę za twarz i pocałował.

Jeden z najbardziej popularnych bułgarskich sportowców przeprosił za swoje zachowanie. Podczas posiedzenia Pulewowi towarzyszyła jego partnerka Andrea, znana w Bułgarii gwiazda muzyki pop.

"Nie chciałam, żeby mnie całował"

Adwokaci Pulewa przekonywali, że poszkodowana nie wyglądała na szczególnie zmartwioną pocałunkiem, bo dołączyła do ekipy pięściarza na imprezie po zakończeniu gali.

Ale pani Ravalo ze łzami w oczach zeznała, że sportowiec upokorzył ją, łapiąc poza kamerą za tyłek, a przez dwa miesiące do posiedzenia za swoje zachowanie nawet nie przeprosił. - Nie chciałam, żeby mnie całował - zastrzegła Ravalo.

Pulew stoczył 28 zawodowych walk, z czego 27 wygrał, w tym 14 przed czasem. Jedyną porażkę poniósł w 2014 roku, kiedy w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji IBF znokautował go Ukrainiec Władimir Kliczko.

Autor: kip/twis / Źródło: eurosport.pl

Boks