Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Koronawirus. Bokser Travis Kauffman z pozytywnym wynikiem na COVID-19

Emil Riisberg

27/03/2020, 17:04 GMT+1

COVID-19 jest w stanie powalić nawet odpornych na potężne ciosy pięściarzy wagi ciężkiej. Jeden z czołowych zawodników królewskiej kategorii Travis Kauffman poinformował o tym, jak przebiega u niego choroba.

Foto: Eurosport

- Od piątku jestem na rollercoasterze. Raz czuję się dobrze, raz jak gó*no - mówi wprost Kauffman, według serwisu boxingscene.com pierwszy aktywny zawodowy bokser z koronawirusem.
Na rollercoaster 34-latek wsiadł już właściwie dwa tygodnie temu. Najpierw z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa odwołana została zaplanowana na 11 kwietnia jego walka w Pensylwanii z Nickiem Guivasem.
A to dopiero początek zaaplikowanej mu w krótkim czasie potężnej dawki emocji. Niedługo potem Kauffman na własnej skórze przekonał się o tym, że powzięte przez władze stanowe środki ostrożności nie były na wyrost. Pięściarz nagle poczuł się źle, a grypopodobne objawy z każdym dniem się nasilały.

"Myślałem, że mam grypę"

- Zaczęło się od lekkiego drapania w gardle. Ale następnego dnia coś mnie uderzyło. Czułem się, jakbym wpadł pod ciężarówkę - opowiada 34-letni bokser.
- Zadzwoniłem do mamy mojego dziecka, żeby je do niej podrzucić. Sprawdziłem temperaturę: 38,3. Nazajutrz miałem już 39,3. Wtedy zostałem przebadany. Lekarz chciał sprawdzić, czy to grypa. Badanie pod kątem grypy i koronawirusa odbywa się w ten sam sposób. Wyszedłem ze szpitala, bo myślałem, że mam grypę. Powiedzieli mi, żebym izolował się od ludzi - dodaje.
W czwartek ze snu wybudził go telefon z departamentu zdrowia. - Czy szpital poinformował pana, że test na obecność COVID-19 wyszedł pozytywnie? - usłyszał pytanie.
Kauffman nie boi się o siebie, ale o swoich najbliższych, w tym najmłodsze dziecko. - Co ma być ze mną, to będzie. Ale boję się o mojego ojca. Ma problemy zdrowotne, a teraz jest chory. Tak samo moje dziecko. Mówili mi, że to wygląda na grypę, ale okazało się gorsze niż grypa, ponieważ to jest cholernie zaraźliwe. Proszę módlcie się za mnie i moją rodzinę - apeluje Kauffman, który w domu powoli dochodzi do zdrowia.
Autor: łup/twis / Źródło: Eurosport.pl, Boxing Scene
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama