Komplementy pięściarzy przed walką Władimir Kliczko - Tyson Fury

- Przede mną stoi ciekawy, młody zawodnika, który chce podjąć prawdziwe wyzwanie. Mówi, że się denerwuje. Ale to oznacza, że dobrze się przygotował, jest czujny i zwarty. To tak jak ja. Zawsze się denerwuje przed każdym starciem - mówił Władimir Kliczko ze znanym wszystkim poczuciem humoru.

Jego rywal, Tyson Fury, cieszy się, że walka w ogóle dojdzie do skutku. Długo nie wierzyłem, że staniemy naprzeciw. Stary facet, młody facet. Stary mistrz i nowy mistrz. I wszystko. Amen - powiedział Anglik. Miał do przekazania więcej, ale, jak zauważył, "zawsze gdy dużo gada, do walki nie dochodzi". - Więc tym razem odpuszczę - dodał z uśmiechem.

Gdy obaj stanęli do zdjęć twarzą w twarz, Fury rzucił jeszcze uwagę. "Nawet całkiem ładnie pachnie!" - zauważył. Ukrainiec nie dał się wyprowadzić z równowagi. Stał nieruchomo z poważną miną. O tym, czy zrewanżuje się na ringu, dowiemy się w sobotę 28 listopada.

Pierwotnie walka miała się odbyć miesiąc wcześniej, ale broniący pasów Kliczko nabawił się kontuzji łydki.

Autor: bucz / Źródło: sport.tvn24.pl