Kamil Szeremeta - Giennadij Gołowkin stoczą walkę o mistrzostwo świata federacji IBF
07/11/2019, 13:15 GMT+1
To ma być walka życia dla Kamila Szeremety. Polski pięściarz stoczy walkę o mistrzostwo świata kategorii IBF w wadzie średniej. Zadanie będzie piekielnie trudne, bo naprzeciw niego stanie specjalista od nokautów, Kazach Giennadij Gołowkin.
Promotor Eddie Hearn potwierdził, że do walki dojdzie w lutym w USA. Organizacja IBF uznała Polaka, do niedawna mistrza Europy, obowiązkowym pretendentem.
Jeśli GGG, jak nazywany jest Gołowkin, wygra z Szeremetą, to w maju może spotkać się ponownie z Meksykaninem Saulem Alvarezem, z którym przegrał w ubiegłym roku i zremisował w 2017.
Na zawodowych ringach białostoczanin Szeremeta wygrał wszystkie 21 walk, w tym pięć przed czasem. Gołowkin ma na koncie 40 zwycięstw (aż 35 nokautów), a także po jednej porażce i remisie, właśnie z Alverezem.
Odzyskał pas
Przed miesiącem Kazach odzyskał pas czempiona IBF, pokonując na punkty Ukraińca Serhija Derewianczenkę. Na tej samej gali w Nowym Jorku Szeremeta wygrał w drugiej rundzie z Meksykaninem Oscarem Cortesem.
Dokładna data pojedynku nie jest jeszcze znana, prawdopodobnie Szeremeta zmierzy się z Gołowkinem 29 lutego w Chicago.
W przeszłości o mistrzostwo świata kategorii średniej boksowało dwóch Polaków - Grzegorz Proksa (przegrał z Gołowkinem w 2012 roku) i Maciej Sulęcki (porażka z Amerykaninem Demetriusem Andrade w 2019).
Dokładna data pojedynku nie jest jeszcze znana, prawdopodobnie Szeremeta zmierzy się z Gołowkinem 29 lutego w Chicago.
W przeszłości o mistrzostwo świata kategorii średniej boksowało dwóch Polaków - Grzegorz Proksa (przegrał z Gołowkinem w 2012 roku) i Maciej Sulęcki (porażka z Amerykaninem Demetriusem Andrade w 2019).
Według nieoficjalnych informacji Szeremeta za walkę z Kazachem może zarobić około miliona złotych.
Autor: twis / Źródło: PAP, eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama