Eddie Hearn postawił ring w ogrodzie. Zaczyna serię gal "Fight Camp" - boks

📝Emil Riisberg

29/07/2020, 14:59 GMT+2

Eddiemu Hearnowi nie brakuje rozmachu. Czołowy promotor bokserski postawił właśnie we własnym ogrodzie ring za milion funtów i rozpoczyna cykl gal "Fight Camp". Na terenie willi w Brentwood w hrabstwie Essex na północny wschód od Londynu walczyć będzie między innymi Rosjanin Aleksander Powietkin.

Foto: Eurosport

Hearn to obecnie być może najbardziej rozpoznawalny i najlepszy promotor na świecie. To właśnie jego Matchroom Boxing odpowiada za wyniki i prowadzenie kariery mistrza świata wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy.

Zachowane wszelkie restrykcje sanitarne

Boks

Odmówiła walki z Rosjanką. Prezydent docenił

7 godzin temu

Teraz 41-latek zapragnął nowego wyzwania i z wielkim rozmachem przeszedł do jego realizacji. W ogrodzie posiadłości w Brentwood kończy się właśnie instalacja ringu wartego milion funtów. Nad areną postawiono ogromny baldachim, nie zabraknie także profesjonalnego oświetlenia znanego z największych gal.

Po co to wszystko? Otóż już w najbliższy weekend rusza seria gal "Fight Camp". Jako pierwsi rękawice skrzyżują tam Sam Eggington i Ted Cheeseman. Kolejne pojedynki będą odbywać się cyklicznie w każdy weekend przez cztery tygodnie.

Najciekawiej zapowiada się starcie w kategorii ciężkiej, w którym zmierzą się Powietkin (35-2-1, 24 KO) i Brytyjczyk Dillian Whyte (27-1, 18 KO), który w grudniu pokonał Mariusza Wacha.

Wobec wciąż trwającej pandemii obiekt w Brentwood zamieni się w bańkę, w której pięściarze będą mogli przygotowywać się z zachowaniem wszelkich restrykcji sanitarnych. Walki odbywać się będą bez udziału publiczności, dostęp do nich możliwy będzie w systemie pay-per-view. Jak donoszą angielskie media, trenerzy oraz sędziowie będą mieli obowiązek noszenia masek ochronnych.

W rozmowie z "Daily Mailem" Hearn przyznał, że ma ambicje, by jego Brentwood Garden stało się "nowym Madison Square Garden", znanym z największych walk w historii dyscypliny.