Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Boks - Mike Tyson - Roy Jones Jr - Jones Jr o dzisiejszych mistrzach boksu

Emil Riisberg

30/07/2020, 15:13 GMT+2

Roy Jones Jr, wracający do boksu, by zmierzyć się z innym emerytem - Mike'em Tysonem, chwali dzisiejszych mistrzów boksu, dlaczego nie, ale jest przy tym zdania, że w swoich najlepszych czasach obaj by się z nimi rozprawili. - Są dobrzy, to prawda, ale nie tak utalentowani, jak my byliśmy - oświadczył 51-latek.

Foto: Eurosport

Do jego pokazowego, ośmiorundowego pojedynku ze starszym o trzy lata Tysonem dojdzie 12 września w Los Angeles.
Pieniądze mają trafić do organizacji wspierających osoby bezdomne i uzależnione.

"Są wojownikami, których szanuję"

Jones Jr pięściarzem był wybitnym, długo uznawanym za najlepszego na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Tytuły wywalczył w czterech - nawet w ciężkiej, do której wybrał się na chwilę, by pokonać Johna Ruiza.
A trener Alton Merkerson i tak twierdził, że jego zawodnik bardziej od boksu kocha koszykówkę.
Mistrzowskie pasy czterech najbardziej prestiżowych federacji należą dzisiaj do dwóch Brytyjczyków - Anthony Joshua ma te IBF, WBA i WBO, a Tyson Fury - WBC.
- Teraz, jako starsi panowie, oczywiście nie dalibyśmy im rady, trudno byłoby wytrzymać całe 12 rund - przyznał Jones. - Obaj są bardzo zdolni, obaj bardzo dobrze boksują, nie przeczę. Nie są jednak tak dobrzy, jak my byliśmy w latach świetności. Prawdopodobnie dalibyśmy im więc radę. Nie tylko im, większość z tych gości, którzy dzisiaj błyszczą.
Znalazł też kilka ciepłych słów dla młodszych kolegów. - Nigdy to się nie wydarzyło, więc nie ma co ich dyskredytować. Dostali się na sam szczyt, są wojownikami, których szanuję. Czapki z głów przed nimi, zasłużyli na to - oświadczył Jones.
Autor: rk / Źródło: dailymail.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama