Amerykanie zakochali się w mistrzu. Dają pieniądze do końca kariery

Nowy mistrz świata wagi ciężkiej, nokautujący przeciwnika za przeciwnikiem, rozkochał w sobie Amerykę. Brytyjczyk Anthony Joshua otrzymał od amerykańskiej stacji telewizyjnej propozycję kontraktu do końca kariery. A że ma zaledwie 26 lat, to walk przed nim mnóstwo, tak samo jak pieniędzy do podniesienia z ringu.
Wielki, silny i poruszający się z gracją gimnastyka Joshua w sobotę odebrał pas federacji IBF (ale - bądźmy szczerzy - nie tak znaczącej jak WBC czy WBA) Charlesowi Martinowi. Walka trwała krótko, skończyła się w drugiej rundzie. Licznik profesjonalnej kariery Brytyjczyka wygląda niesamowicie: 16 walk, 16 zwycięstw i wszystkie przez nokaut.
Oprócz brutalnej siły w hali O2 w Londynie zachwycił aparycją i sposobem wysławiania. Telewizja pokochała Anthony’ego. Stąd oferta od Showtime, amerykańskiej stacji, która pokazywała jednostronny pojedynek za oceanem. Jest gotowa zawrzeć z nowym mistrzem długoletnią współpracę.
- Prowadzimy rozmowy w sprawie finalizacji porozumienia. Byliśmy tym zainteresowani jeszcze przed poprzednią walką Anthony'ego, ale wówczas sprawa nie wypaliła z przyczyn logistycznych. Mamy nadzieję pokazywać go do końca jego kariery - przyznał w rozmowie z magazynem "The Ring" szef boksu w Showtime Stephen Espinoza.
Ma wszystkie narzędzia
Rozmowy nabrały rozpędu po ostatniej walce, pierwszej zdolnego Brytyjczyka transmitowanej na żywo w USA. - Anthony ma wszystkie niezbędne narzędzia do sukcesu w ringu i poza nim. Jest oczywiście bardzo utalentowany, dysponuje potężną siłą, a do tego mówi mądrze i dobrze wygląda - wymienił listę zalet ringowego bombardiera Espinoza.
Pierwszą szansę obrony tytułu nowy mistrz ma otrzymać w lipcu. Na nazwisko rywala jest jeszcze za wcześnie, ale kolejka już się ustawia.