Sebastian Samuelsson sam opłacił bilet na zawody biathlonowego Pucharu Świata
📝Polska Agencja Prasowa
06/03/2024, 14:20 GMT+1
Cykl Pucharu Świata w biathlonie po raz pierwszy w tym sezonie odbędzie się za oceanem. By zadbać o komfort dalekiej podróży z Europy, Szwed Sebastian Samuelsson poleciał do USA oraz Kanady na swój koszt.
Międzynarodowa Unia Biathlonu (IBU) wyczarterowała samolot do USA, lecz dla zawodników przeznaczono miejsca w klasie ekonomicznej. W przeznaczonej dla działaczy klasie biznes wolne miejsca wystawiono na sprzedaż sportowcom za opłatą 2500 euro (prawie 10,8 tys. złotych).
Norwegowie, którzy prowadzą w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zarówno wśrod mężczyzn jak i kobiet, nie skorzystali z tego udogodnienia z powodu zbyt wysokich kosztów.
- Nie będziemy szastać pieniędzmi, i tak jesteśmy najlepsi w Pucharze Świata - wyjaśnił na antenie telewizji NRK kierownik tej reprezentacji Per Arne Botnan.
"Czasem trzeba zainwestować"
Samuelsson również nie otrzymał wsparcia finansowego od swojej federacji, ale zdecydował się sam zapłacić za lepszy bilet.
- Chcę być w optymalnej formie i wypoczęty przed kolejnym starciem z norweskimi rywalami, więc wybrałem klasę VIP - przyznał dwukrotny medalista olimpijski z Pjongczangu (2018), złoty w sztafecie oraz srebrny w biegu pościgowym.
- Trenuję ciężko cały rok, więc czasem trzeba zainwestować swoje pieniądze. Tu chodzi o profesjonalizm, a wydatek nie był aż taki duży - zaznaczył Szwed, który w dorobku ma także 11 krążków mistrzostw świata (dwa złote, dwa srebrne i siedem brązowych).
Zawody Pucharu Świata w Soldier Hollow odbędą się w dniach 8-10 marca. Zakończenie cyklu zaplanowano w Canmore (15-17 marca).
(rozniat)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama