Eric Perrot wygrał bieg na dochodzenie na 12,5 km w Pucharze Świata w Hochfilzen. W sztafecie 4x6 km zwyciężyły Szwedki

Francuz Eric Perrot wygrał biathlonowy bieg na dochodzenie na 12,5 km w austriackim Hochfilzen. Odniósł tym samym czwarte w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata. Polacy wypadli bardzo słabo. Konrad Badacz zajął 38., a Grzegorz Galica 57. miejsce. Z kolei biathlonowej sztafecie 4x6 km Biało-Czerwone były 12. Zwyciężyły Szwedki przed Norweżkami i Niemkami.

Konrad Badacz 5. w biegu pościgowym na MŚ juniorów młodszych w biathlonie

Źródło wideo: Eurosport

Perrot nie popełnił ani jednego błędu w czterech wizytach na strzelnicy. Dzięki czemu uzyskał 10,2 s przewagi nad zwycięzcą piątkowego sprintu Włochem Tommaso Giacomelem, który spudłował raz.
Trzecie miejsce, także z jednym niecelnym strzałem i ze stratą 29 s do Francuza, zajął prowadzący w klasyfikacji generalnej Norweg Johan-Olav Botn.
Badacz nie trafił do celu trzykrotnie i stracił 3.55,4. W porównaniu ze sprintem spadł o 13 pozycji.
Po piątkowym sukcesie - 24. miejscu w debiucie w Pucharze Świata - w biegu na dochodzenie już tak dobrze nie poradził sobie Galica.

Galica zbiera doświadczenie

18-latek to tegoroczny srebrny i brązowy medalista mistrzostw świata juniorów, a także potrójny mistrz Europy w kategoriach juniorskich oraz triumfator dwóch konkurencji Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy.
W sobotę popełnił pięć błędów na strzelnicy i uplasował się w końcówce stawki złożonej z 60 zawodników. Metę minął prawie sześć i pół minuty później od zwycięzcy.
picture

Eric Perrot wygrał po raz czwarty w historii w zawodach Pucharu Świata

Foto: Getty Images

Polki dwunaste

W sobotę w Hochfilzen odbyła się także sztafeta kobiet 4x6 km z udziałem reprezentacji Polski. W składzie Biało-Czerwonych wystąpiła Monika Hojnisz-Staręga, która w piątkowym sprincie zajęła 61. miejsce. Był to jej pierwszy start w Pucharze Świata od prawie czterech lat.
W sobotę razem z nią wystartowały także Anna Mąka, Kamila Żuk i Natalia Sidorowicz.
Po nieudanych biegach Mąki i Żuk, które łącznie miały dziewięć doładowań i jedną karną rundę, podopieczne trenera Tobiasa Torgersena zajmowały dopiero 18. pozycję i miały za sobą tylko reprezentantki Słowenii i Kazachstanu. Znacznie lepiej na trzeciej zmianie spisała się Hojnisz-Staręga.
picture

Monika Hojnisz-Staręga wznowiła karierę

Foto: Getty Images

Doświadczona chorzowianka nie pomyliła się na strzelnicy ani razu i Biało-Czerwone awansowały dzięki niej na 14. lokatę. Sidorowicz musiała dobierać amunicję czterokrotnie i wypracowała awans o kolejne dwie pozycje.
Zwyciężczynie Szwedki wystąpiły w składzie: Johanna Skottheim, Anna Magnusson, Ella Halvarsson i Hanna Oeberg. Drugie miejsce zajęły Norweżki ze stratą 40,3 s, a trzecie były Niemki, osłabione brakiem najlepszej indywidualnie w poprzednim sezonie Franziski Preuss. Miały 51,3 s straty.
(dasz/macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama