Juan Soto podpisał najwyższą umowę w historii sportu. 765 milionów dolarów za 15 lat gry dla New York Mets

26-latek występujący na pozycji zapolowego był ostatnio wolnym agentem, a amerykańskie media od tygodni prześcigały się w spekulacjach dotyczących jego przyszłości. Wśród faworytów do jego podpisu wymieniało się New York Yankees, dla których grał ostatnio, New York Mets oraz Los Angeles Dodgers, Boston Red Sox i Toronto Blue Jays.

Jak podają zgodnie ESPN czy "The Guardian", Yankees mieli zaproponować Soto 16-letnią umowę wartą 760 milionów dolarów, ale z otoczenia gracza płynął jasny przekaz, że wybierze ten klub, który zwyczajnie zaoferuje najwyższą ofertę. Tak się stało w przypadku Mets zarządzanych przez multimiliardera Steve'a Cohena, najbogatszego właściciela drużyny w MLB.

Soto, czterokrotny uczestnik Meczu Gwiazd, ma za sobą doskonały rok, w którym sięgnął po aż 41 tzw. home runów. To najlepszy wynik w jego karierze. Baseballowemu światu przedstawił się już w wieku 19 lat, kiedy odegrał ważną rolę w zdobyciu przez Washington Nationals tytuł Nat’s World Series.

Dominikanin, związując się z New York Mets, zyskał również status posiadacza najwyższego kontraktu w historii sportu. Poprzednio tym mianem cieszył się inny baseballista Shohei Ohtani, który pod koniec 2023 roku podpisał 10-letnią umowę Dodgers wartą 700 milionów dolarów.

(pqv/macz)