Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

"Żniwiarz" wraca na ring. "Kliczko nie oddzwonił"

Emil Riisberg

28/03/2013, 16:40 GMT+1

Poruszenie w Wielkiej Brytanii - dawno niewidziany David Haye zwołał konferencję prasową, na której ogłosił, że w tym roku dwa razy wejdzie do ringu.

Foto: Eurosport

W lipcu 2011 roku brytyjski bokser stoczył najsłynniejszą walkę w swojej karierze - przegrał z Władimirem Kliczką. Potem ogłosił zakończenie kariery, by wrócić i pokonać Derecka Chisorę.
Chciał się bić się ze starszym z ukraińskich braci - Witalijem, ale ten zajęty jest polityką i swoją partią, czyli UDAR-em.

Kto się boi?

- Zamiast siedzieć i czekać, postanowiłem wziąć się za siebie. Wracam - ogłosił w czwartek bokser noszący przydomek "Żniwiarz". - Cieszę się, że wracam, bo ostatnio nikt do mnie nie dzwonił - dodał.
Haye ogłosił, że pierwszą walkę, z dwóch zaplanowanych w tym roku, stoczy 29 czerwca w Manchester Arena. Z kim? Nie chciał powiedzieć, tak jak nie zdradził szczegółów drugiej walki. Zapewnił jednak, że z żadnym z Kliczków na razie nie będzie się pojedynkował. - Dzwoniliśmy do nich. Pisaliśmy maile. Odzewu nie było. Ja jestem otwarty, ale ktoś chyba tutaj się boi - zakończył.
Autor: kcz / Źródło: tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama