Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wyznanie olimpijki: byłam "call-girl"

Emil Riisberg

22/12/2012, 12:05 GMT+1

Trzykrotna olimpijka, wielokrotna mistrzyni USA w biegach Suzy Favor Hamilton odsłoniła swoje drugie oblicze. Od roku pracowała jako ekskluzywna pani do towarzystwa. - Nie jestem ofiarą i zdaję sobie sprawę z tego, co robiłam - przyznaje była sportsmenka.

Foto: Eurosport

Podwójne życie byłej lekkoatletki wyszło na jaw przed paroma tygodniami. Na pracy w agencji towarzyskiej przyłapał ją reporter plotkarskiego serwisu "The Smoking Gun". Sprawę szczegółowo opisał.
Hamilton, rywalka Lidii Chojeckiej z bieżni, na potrzeby pracy w nowym wcieleniu przybrała pseudonim "Kelly Lundy". Sprzedawała swoje wdzięki za 600 dolarów za godzinę i 6 tys. za dobę.
Nie jest ofiarą
Była sportsmenka przyznała się do swojego niechlubnego doświadczenia. "Podjęłam decyzję irracjonalne, za które jestem całkowicie odpowiedzialna. Nie jestem ofiarą i zdaję sobie sprawę z tego, co robiłam" - napisała na swoim koncie na Twitterze.
O wszystkim miał wiedzieć jej mąż Mark, z którym Suzy prowadzi dobrze prosperującą firmę handlującą nieruchomościami. "Próbował mnie powstrzymać" - zaznacza matka 7-letniej córki.
Amerykanka twierdzi, że ku prostytucji popchnęła ją depresja. Ponoć zaczęła nowe, lepsze życie. Już bez seksualnego uzależnienia.
Autor: twis / Źródło: tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama