Wielki wyścig na budowie

Stadion Narodowy budowany na Euro 2012 miał już na swoim terenie pierwsze zawody. W nocy z poniedziałku na wtorek ścigali się na nim... motocykliści. Na budowie - po drabinach, kamieniach, schodach i... ciężarówkach ścigali się Tadek Błażusiak, specjalista od enduro i Ronnie Renner, najlepszy w motocrossie.
Błażusiak i Renner spotkali się już w tym miejscu
To, co dzisiaj zobaczyłem na Stadionie przeszło moje oczekiwania, nie sądziłem ze prace tutaj są tak zaawansowane. Niemniej bardzo fajnie było się ścigać po placu budowy – nie zdarza się to codziennie
Tadek Błażusiak, motocyklista


Równo na mecie
Trasa nietypowego wyścigu wiodła przez przyszłą płytę boiska, klatki schodowej, koronę stadionu i inne industrialne elementy znajdujące się w pobliżu budowy. Na metę wyznaczono legendarny tunel Stadionu X-lecia, przez który wielokrotnie przejeżdżał Wyścig Pokoju. O kolejności startu zadecydował rzut monetą – los uśmiechnął się do Ronniego Rennera, który przejazd po specyficznym torze rozpoczął dość brawurowo.
Błażusiak początkowo zostawał w tyle, ale wkrótce dogonił Rennera i przez resztę trasy szli łeb w łeb. W rezultacie na metę wyznaczoną przez jedną z bram wjazdowych na teren budowy wjechali w tym samym czasie.
Wrócimy jak będzie gotowy
Już po zawodach obaj motocykliści byli bardzo zadowoleni, że "ochrzcili" Stadion Narodowy. Ale myśleli, że... będzie mniej rozbudowany. - To, co dzisiaj zobaczyłem na Stadionie przeszło moje oczekiwania, nie sądziłem ze prace tutaj są tak zaawansowane. Niemniej bardzo fajnie było się ścigać po placu budowy – nie zdarza się to codziennie - podkreślił Błażusiak.
Renner wspominał z kolei zwycięstwo swojej drużyny na ostatnich w historii zawodach na Stadionie X-lecia. - Warszawa zawsze będzie mi się kojarzyć z tym miejscem. Dwa lata temu na Stadionie X-lecia moja drużyna wygrała Red Bull X-Fighters Super Session, dzisiaj znowu miałem okazję tu rywalizować. Co prawda stadion wygląda inaczej i jest znacznie więcej betonu, ale nie zmienia to faktu, że robi wrażenie. Bardzo chciałbym tu wrócić, gdy już będzie gotowy - zapowiedział motocyklista.
ktu/tr