Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Szpilka za bardzo poobijany. Walka z Zimnochem przełożona

Emil Riisberg

05/02/2013, 08:54 GMT+1

Nie dojdzie do zaplanowanego na 23 lutego wielce wyczekiwanego pojedynku Artura Szpilki z Krzysztofem Zimnochem. Młody bokser potrzebuje dłuższego odpoczynku po swoim ostatnim starciu w USA. - Ale walka na 100 procent odbędzie się w innym terminie - zapewnia Szpilka.

Foto: Eurosport

Artur Szpilka miał zmierzyć się z Krzysztofem Zimnochem podczas gali w trójmiejskiej Ergo Arenie przed walką wieczoru Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą.

Szpilka ma za mało czasu

Sztab boksera z Wieliczki zmienił jednak plany. Uznał, że Szpilce przyda się dłuższy odpoczynek po ostatnim starciu, bo nie jest w stanie przygotować się w tak krótkim czasie do kolejnego pojedynku.
W nocy z piątku na sobotę Polak bił się w USA z Mike'em Mollo. Rywala znokautował w szóstej rundzie, ale zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Szpilka był dwukrotnie liczony.
"Moja walka z Zimnochem nie dojdzie w tym terminie do skutku, ponieważ mój sztab szkoleniowy się na to nie zgadza po ciężkiej walce z Mollo, ale walka na 100% się odbędzie w innym terminie, bo jak dla mnie to ja mogę nawet z nim dziś wyjść do ringu, ale niestety nie wszystko zależy ode mnie" - napisał młody bokser na swoim facebookowym koncie.

Będzie gotowy na 110 procent

Walka ma być przełożona. Prawdopodobnie odbędzie się w kwietniu.
"Na walkę z Krzyśkiem będę za to przygotowany na 110% i wtedy każdy z nas będzie miał równe szanse" - zapewnia Szpilka.
Jego starciu z Zimnochem towarzyszy ogromne zainteresowanie od czasu styczniowej wspólnej konferencji.
Obaj obrzucili się obelgami, doszło nawet o rękoczynów. Krewkich bokserów trzeba było rozdzielać. Ich promotorzy rozważali również, żeby przed oficjalnym ważeniem oddzielić obu metalową kratą.
Autor: twis/k / Źródło: tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama